WEBVTT 00:00:00.000 --> 00:00:05.600 Witamy na kolejnym spotkaniu organizowanym w ramach Gdańskiego Tygodnia Demokracji 00:00:05.601 --> 00:00:09.760 przez Miasto Gdańsk, Fundację Gdańską i Presków Polska. 00:00:10.200 --> 00:00:18.200 Na finał takich rozmów o mediach chcemy porozmawiać o wolności słowa. 00:00:18.201 --> 00:00:20.760 Wolność słowa. 00:00:20.761 --> 00:00:27.160 Czy wiecie, ile ludzi na świecie ma ten luksus, że może korzystać z wolności słowa? 00:00:27.161 --> 00:00:28.200 Jak wam się wydaje? 00:00:28.240 --> 00:00:31.800 Ile osób w ilu krajach, czy w ilu ludzi na świecie, 00:00:31.801 --> 00:00:37.240 czy to jest takie powszechne, czy raczej mniejszość ludzi może mówić to, co myśli? 00:00:37.241 --> 00:00:39.240 Jak myślicie? 00:00:39.241 --> 00:00:41.040 Ile? 00:00:41.041 --> 00:00:43.840 50% mniej. 00:00:43.841 --> 00:00:44.880 Jedna na sześć osób. 00:00:44.881 --> 00:00:46.280 Tak, jedna na sześć osób. 00:00:46.281 --> 00:00:51.920 15% ludzi na świecie tylko żyje w krajach, gdzie jest wolność słowa. 00:00:51.921 --> 00:00:56.760 85% ludzi nie może mówić tego, co myśli. 00:00:57.240 --> 00:00:59.480 Nie ma tam też wolnych mediów. 00:00:59.481 --> 00:01:06.960 Są często media podziemne, które próbują coś, prawdę przemycić, 00:01:06.961 --> 00:01:09.123 tak jak jest na przykład na Kubie, gdzie nie ma 00:01:09.124 --> 00:01:14.120 wolności słowa, ale są blogerzy i media podziemne. 00:01:14.121 --> 00:01:20.080 Najwyższą ceną, jeśli chodzi o wolność słowa, 00:01:20.081 --> 00:01:24.320 to jest oczywiście więzienie i zabijanie dziennikarzy, 00:01:25.680 --> 00:01:29.520 którzy są niewygodni dla dyktatorów reżimów albo dla biznesu, 00:01:29.521 --> 00:01:33.720 który nie chce, żeby ujawnić ich złe rzeczy. 00:01:33.721 --> 00:01:36.160 Najwięcej dziennikarzy na świecie się zabija w Meksyku 00:01:36.161 --> 00:01:43.880 i nie zabija rząd, tylko kartele narkotykowe, przemytnicy, ogólnie źli ludzie. 00:01:43.881 --> 00:01:50.088 W Polsce w zasadzie dziennikarze mogą działać 00:01:50.089 --> 00:01:55.080 swobodnie, nikt ich nie rusza, nie więzi, nie zabija. 00:01:56.920 --> 00:02:03.520 Ogólnie to tak jest, ale 32 lata temu jeden dziennikarz w Poznaniu 00:02:03.521 --> 00:02:07.584 nie spodobał się grupie biznesmenów, nie 00:02:07.585 --> 00:02:13.040 polityków, to było tuż po wyborach w 1989 roku, 00:02:13.041 --> 00:02:16.175 trzy lata później nie spodobał się grupie poznańskich 00:02:16.176 --> 00:02:22.720 biznesmenów i do dzisiaj tego dziennikarza już nie ma. 00:02:24.040 --> 00:02:25.960 Krzysztof Kaźmierczak, który z nami jest, 00:02:25.961 --> 00:02:29.640 jest w masce dlatego, że jest w trakcie leczenia operacji 00:02:29.641 --> 00:02:33.880 i nie może złapać żadnej infekcji, więc dlatego musi być w masce tutaj. 00:02:33.881 --> 00:02:39.320 Krzysztof Kaźmierczak siedział biurko w biurko z Jarosławem Ziętarą 00:02:39.321 --> 00:02:42.840 w redakcji Gazety Poznańskiej, razem robili materiały, 00:02:42.841 --> 00:02:47.560 ale w pewien wtorek, kiedy zawsze przyjeżdżał po nich samochód służbowy, 00:02:47.561 --> 00:02:53.240 jechali na materiał w teren, akurat ten samochód został odwołany w ten wtorek. 00:02:54.640 --> 00:02:56.720 W związku z czym Jarosław Ziętara wyszedł z domu, 00:02:56.721 --> 00:03:03.240 żeby, z ulicy Kolejowej, żeby się udać do redakcji 00:03:03.241 --> 00:03:06.040 i żeby tam z Krzysztofem zacząć robić materiał. 00:03:06.041 --> 00:03:11.600 Z tym, że po drodze został już porwany i nigdy już się nie pojawił wśród żywych. 00:03:11.601 --> 00:03:14.000 Magdalena Rigamonti, dziennikarka Onetu, członkini 00:03:14.001 --> 00:03:22.440 Press Club Polska i teraz przez najbliższe 45-50 minut 00:03:22.480 --> 00:03:26.680 będą rozmawiać o tym, jaka jest cena za tę wolność słowa, 00:03:26.681 --> 00:03:34.160 jak daleko dziennikarze muszą ryzykować, posuwać się, żeby tę wolność słowa zachować. 00:03:34.161 --> 00:03:37.056 Dodam jeszcze tylko jedną rzecz, bo to też jest 00:03:37.057 --> 00:03:40.040 ważne, że zbrodnie takie na dziennikarzach są... 00:03:40.041 --> 00:03:44.160 uznaje się jako taki atak na demokrację, na wolność 00:03:44.161 --> 00:03:50.680 i państwa starają się jak najszybciej znaleźć sprawców, ukarać winnych. 00:03:52.520 --> 00:03:57.280 W wypadku sprawy Ziętary do dzisiaj ani nie znaleziono, 00:03:57.281 --> 00:04:02.000 znaczy część sprawców, prowodyrów znaleziono, ale nie ukrano nikogo de facto. 00:04:02.001 --> 00:04:08.040 I w zeszłym tygodniu miłościwie nam panujący 00:04:08.041 --> 00:04:11.473 minister sprawiedliwości, prokurator generalny 00:04:11.474 --> 00:04:14.920 Adam Bodnar po apelu Rady Polskich Mediów 00:04:14.921 --> 00:04:21.720 zorganizował spotkanie robocze z udziałem prokuratorów i dziennikarzy. 00:04:21.721 --> 00:04:25.920 W tym spotkaniu uczestniczył Krzysztof i ja też uczestniczyłem 00:04:25.921 --> 00:04:30.400 i dowiedzieliśmy się, że sprawa Ziętary nie została do końca zamknięta, 00:04:30.401 --> 00:04:39.320 że trwają dalsze prace prokuratorów i jest szansa, że jednak ta zbrodnia po 32 latach 00:04:39.321 --> 00:04:46.360 zostanie niedługo być może wyświetlona do końca i winni zostaną ukarani. 00:04:47.520 --> 00:04:52.120 Magdo, Krzysztofie, scena wasza. 00:04:52.121 --> 00:04:55.000 Witam was po przerwie, kochani. 00:04:55.001 --> 00:04:57.280 Ja powiedziałam przed przerwą o Annie Politkowskiej, 00:04:57.281 --> 00:05:01.840 rosyjskiej dziennikarce, która została zamordowana przez reżim putinowski. 00:05:01.841 --> 00:05:06.320 Takich dziennikarzy, którzy stracili życie w całym świecie jest więcej. 00:05:06.321 --> 00:05:08.920 Zamordowano dziennikarzy na Słowacji, 00:05:08.921 --> 00:05:12.800 zamordowano dziennikarkę nie tak dawno na Malcie. 00:05:12.801 --> 00:05:17.000 Jarek Ziętara, mówię o nim Jarek, bo miał zaledwie ile, Krzysiu? 00:05:17.080 --> 00:05:18.840 - 23? - 24 lata. 00:05:18.841 --> 00:05:25.440 24 lata, był młodym chłopakiem, takim wchodzącym w zasadzie w zawodowe życie. 00:05:25.441 --> 00:05:30.720 Dlatego tak się pozwalam sobie z nim spoufalać, chociaż nigdy go nie poznałam. 00:05:30.721 --> 00:05:36.960 Natomiast mam poczucie, że jest moim kolegą, że jest kolegą naszym, 00:05:36.961 --> 00:05:39.880 wszystkich dziennikarzy i dziennikarek w Polsce 00:05:39.881 --> 00:05:43.480 i że większości z nas, dziennikarzy i dziennikarek, 00:05:43.481 --> 00:05:50.880 zależy na tym, żeby ta zbrodnia została rozwikłana, żeby winni zostali ukarani, 00:05:50.881 --> 00:05:55.720 żebyśmy się dowiedzieli, co się stało z ciałem Jareka Ziętary, 00:05:55.721 --> 00:06:03.080 bo nigdy również ciało tego chłopaka, tego dziennikarza nie zostało odnalezione. 00:06:03.081 --> 00:06:06.480 Krzysztof Kazimierczak, jak Jarek powiedział, 00:06:06.481 --> 00:06:11.240 siedział w biurko z Jarkiem Ziętarą w Gazecie Poznańskiej. 00:06:11.241 --> 00:06:17.560 Byli kumplami, byli przyjaciółmi, byli kolegami, byli ludźmi, którzy razem pracowali. 00:06:17.561 --> 00:06:21.480 Jak to jest? Chcę zapytać ci najpierw o takie ludzkie uczucia. 00:06:21.481 --> 00:06:25.400 Co się dzieje w sercu, ty byłeś wtedy też młodym chłopakiem, młodym dziennikarzem, 00:06:25.401 --> 00:06:32.040 kiedy nagle ginie ze świata, znika kumpel dziennikarz 00:06:32.041 --> 00:06:39.320 i wszyscy wiecie, że on nie uciekł do Paryża, nie wyjechał do Stanów Zjednoczonych, 00:06:39.321 --> 00:06:44.400 tylko wiecie o tym, że zajmował się trudnymi sprawami i ktoś postanowił go ukarać. 00:06:44.401 --> 00:06:46.080 Co ty wtedy miałeś w sercu, Krzysztof? 00:06:46.081 --> 00:06:49.040 To było przede wszystkim, to był szok. 00:06:49.041 --> 00:06:53.000 Szokiem dla nas było to, że on się nie pojawił w redakcji, 00:06:53.001 --> 00:06:55.600 że zniknął, że nie ma śladu, żadnego zupełnie. 00:06:55.601 --> 00:06:59.080 Także to było to na początku, takie uczucie. 00:06:59.081 --> 00:07:02.209 Natomiast później to szybko pojawiło się tutaj 00:07:02.221 --> 00:07:07.640 jakieś takie poczucie trochę też winy właśnie, no bo pracowaliśmy razem i tak dalej, 00:07:07.641 --> 00:07:12.960 i kiedy już zdaliśmy sobie sprawę, że zrobiono mu coś, jakąś krzywdę 00:07:12.961 --> 00:07:16.680 z powodu jego pracy zawodowej, no to nie wiem, 00:07:16.681 --> 00:07:18.920 ja miałem osobiście jakieś takie wyrzuty właśnie. 00:07:18.921 --> 00:07:21.000 Czemu na przykład wtedy ten samochód, 00:07:21.001 --> 00:07:26.040 gdy nam zabrano ten samochód, dlaczego ja nie dobijałem się, 00:07:26.041 --> 00:07:29.332 żeby na przykład ten samochód nam udostępniono 00:07:29.333 --> 00:07:32.680 tamtego dnia, tego 1 września '92 roku. 00:07:32.681 --> 00:07:37.920 Wszyscy generalnie mieliśmy jakieś takie, no ja byłem kolegą, nie byłem przyjacielem, 00:07:37.921 --> 00:07:41.005 a na przykład przyjaciel Piotr Talaga, no miał duże 00:07:41.006 --> 00:07:44.400 wyrzuty, rozmawiał z nim tam dwa dni wcześniej jakoś 00:07:44.401 --> 00:07:48.040 i wydawało mu się, że Jarek coś tam o czymś myśli, 00:07:48.041 --> 00:07:50.800 coś może, nie wiem, chciałby powiedzieć, nie powiedział. 00:07:50.801 --> 00:07:53.988 No generalnie wszyscy mieliśmy troszeczkę wobec 00:07:53.989 --> 00:07:56.280 siebie, chociaż to było zupełnie nieuzasadnione, 00:07:56.281 --> 00:08:04.120 no ale po prostu szukaliśmy jakiejś winy w sobie też troszeczkę, 00:08:04.121 --> 00:08:08.040 nie, no ale generalnie zaraz skupiliśmy się na tym, 00:08:08.041 --> 00:08:11.800 no nie wiem, te uczucia stłumiliśmy w działaniu, 00:08:11.801 --> 00:08:15.720 w tym staraniu o tym, żeby to wszystko wyjaśnić. 00:08:15.721 --> 00:08:18.160 Próbowaliśmy przede wszystkim wpłynąć na policję, 00:08:18.161 --> 00:08:20.880 żeby coś zrobiła, policja nie chciała nic zrobić. 00:08:20.881 --> 00:08:22.080 Nie wiem, jeśli na przykład słyszycie teraz, 00:08:22.081 --> 00:08:24.640 widzicie pewnie jakieś komunikat, ktoś zaginął, 00:08:24.641 --> 00:08:26.880 od razu się pojawia następnego dnia, prawda, 00:08:26.881 --> 00:08:29.642 jest taka informacja, tutaj ludzie podają, 00:08:29.643 --> 00:08:32.280 szukają, pojawiają się jakieś plakaty, coś. 00:08:32.281 --> 00:08:36.320 Jarka Ziętary dopiero po 6 dniach dopiero ogłoszono, 00:08:36.321 --> 00:08:41.520 że zaginął taki dziennikarz, mimo że to dziennikarz, 00:08:41.521 --> 00:08:44.760 ktoś, kto jest znany, działa w sferze publicznej, prawda, 00:08:44.761 --> 00:08:50.960 więc no to walczyliśmy te uczucia różne wobec nas, 00:08:50.961 --> 00:08:54.280 no w działaniu, w aktywności, żeby tą sprawę wyjaśnić, 00:08:54.281 --> 00:08:59.360 żeby przycisnąć policję, prokuraturę, żeby tą sprawą się na poważnie zajęła. 00:08:59.361 --> 00:09:03.200 A ty miałeś wtedy przeczucie, intuicja Ci mówiła, 00:09:03.201 --> 00:09:05.704 coś mu zrobili, coś się stało, pewnie nie 00:09:05.705 --> 00:09:08.080 żyje, czy była nadzieja do ostatniej chwili? 00:09:08.081 --> 00:09:11.520 To znaczy, nie, nie, nie, to było tak, że gdy zorientowaliśmy się, 00:09:11.521 --> 00:09:14.520 gdy sprawdziliśmy też na własną rękę, że tak, że nie ma, 00:09:14.521 --> 00:09:17.320 bo tak myśleliśmy na początku, że może, nie wiem, potrącił go samochód, 00:09:17.321 --> 00:09:20.640 był nieprzytomny i nie wiedzą, kto to jest, prawda, 00:09:20.641 --> 00:09:24.720 i że gdzieś tam leży, ale jak wszystkie szpitale zostały sprawdzone, 00:09:24.721 --> 00:09:29.000 jak ustaliśmy, że nic po drodze, bo on tutaj szedł z domu, 00:09:29.001 --> 00:09:32.560 który wynajmował do redakcji, to było bardzo blisko. 00:09:32.561 --> 00:09:38.560 Uświadomiliśmy sobie, że na pewno ktoś mu coś zrobił po prostu, 00:09:38.561 --> 00:09:44.560 więc to już była kwestia nie tyle przeczucia, co już jakiejś takiej logiki, prawda, 00:09:44.561 --> 00:09:47.360 i zaczęliśmy wtedy się doszukiwać, zaczęliśmy patrzeć, 00:09:47.361 --> 00:09:50.760 czym on się zajmował, co potencjalnie mogło być niebezpieczne 00:09:50.761 --> 00:09:54.000 i dosyć szybko, tak powiem, wytypowaliśmy takie tematy, 00:09:54.001 --> 00:09:58.600 które wtedy, w tamtych czasach, a to były czasy takie zupełnie inne, 00:09:58.601 --> 00:10:03.640 od obecnych, niebezpieczne czasy, ten początek demokracji w Polsce, 00:10:03.641 --> 00:10:10.040 transformacja, że po prostu już wiedzieliśmy, że w tym obszarze trzeba szukać, nie, 00:10:10.041 --> 00:10:14.154 i generalnie nazwisko jednego człowieka 00:10:14.155 --> 00:10:17.840 oskarżonego, wtedy najbogatszego Polaka w Polsce, 00:10:17.841 --> 00:10:20.652 pojawiło się już właśnie w ciągu tych pierwszych tygodni 00:10:20.653 --> 00:10:24.160 właśnie w kręgu tych, którym Jarek się interesował 00:10:24.161 --> 00:10:27.320 i który potencjalnie mogło być dla niego niebezpieczny. 00:10:27.321 --> 00:10:31.080 - To nazwisko to Świtalski? - Nie, Aleksander Gawronik. 00:10:31.081 --> 00:10:33.960 Aleksander Gawronik, chociaż Świtalski to... 00:10:33.961 --> 00:10:35.840 - Który później był senatorem, proszę Państwa. 00:10:35.841 --> 00:10:38.541 - Tak, senatorem, był najbogatszym Polakiem, 00:10:38.542 --> 00:10:42.080 tak, a potem był skazany za inne przestępstwa. 00:10:42.081 --> 00:10:47.080 - Powiedziałeś o czasach, bo tu wszyscy, jak siedzą, 00:10:47.081 --> 00:10:50.320 mówię o młodych ludziach, urodzili się już po 2010 roku, 00:10:50.321 --> 00:10:57.520 czyli prawie 20 lat po śmierci Jarka Ziętary. 00:10:57.521 --> 00:10:59.695 Ty mówisz, że te czasy były zupełnie inne, 00:10:59.696 --> 00:11:02.800 niebezpieczne, działały mafie, słuchajcie, w Polsce, 00:11:02.801 --> 00:11:06.680 biznes wcale się nie opierał na uczciwych zasadach. 00:11:06.681 --> 00:11:08.000 Jak ta Polska wyglądała? 00:11:08.001 --> 00:11:10.280 Jak ten Polska z perspektywy Poznania, 00:11:10.281 --> 00:11:13.440 albo jak ten Poznań wyglądał wtedy, opisywany przez Was? 00:11:13.441 --> 00:11:16.240 - Generalnie to były takie czasy, że codziennie, 00:11:16.241 --> 00:11:18.720 nawet w Poznaniu, który był spokojniejszy, 00:11:18.721 --> 00:11:22.720 był jakiś zamach na kogoś, podkładano bombę pod samochód komuś, 00:11:22.721 --> 00:11:25.899 strzelano do kogoś na ulicy, w windzie, w jakichś 00:11:25.900 --> 00:11:30.720 miejscach publicznych, dochodziło do porwań ludzi. 00:11:30.721 --> 00:11:34.720 Generalnie to były te czasy, jak się to mówi, transformacji ustrojowej. 00:11:34.721 --> 00:11:39.120 Ten PRL skończył się, natomiast to nie jest tak, 00:11:39.121 --> 00:11:45.120 że nagle jest tam data, są wybory demokratyczne i już wszystko się zmienia. 00:11:45.121 --> 00:11:51.120 Pojawiają ludzie, którzy żyli w tamtym systemie, zupełnie na innych zasadach. 00:11:51.121 --> 00:11:56.120 Druga rzecz, zaczął się w Polsce ustrój kapitalistyczny, którego wcześniej nie było. 00:11:56.121 --> 00:11:59.120 Byli biznesmeni, którzy pojawili się ludzie, 00:11:59.121 --> 00:12:01.695 którzy częściowo mieli pieniądze zarobione na 00:12:01.696 --> 00:12:04.120 różnych dziwnych, takich szemranych interesach, 00:12:04.121 --> 00:12:08.120 ale też zauważyli, że najwięcej można zarobić oszukując państwo, 00:12:08.121 --> 00:12:14.120 nie płacąc właśnie jakichś CEU, podatków, dokonując różnego rodzaju przestępstw. 00:12:14.121 --> 00:12:21.120 Ludzie często wykorzystywali do swojej pracy, do tego, żeby odstraszyć konkurentów, 00:12:21.121 --> 00:12:25.120 na przykład różnych takich ludzi niebezpiecznych, 00:12:25.121 --> 00:12:30.120 ludzi związanych z dawnymi służbami specjalnymi albo jakichś przestępców. 00:12:30.121 --> 00:12:34.120 Także to był taki czas, w którym mówi się, 00:12:34.121 --> 00:12:39.120 że wtedy powstały te wielkie fortuny pierwsze w Polsce, 00:12:39.121 --> 00:12:44.120 ale te fortuny często były na niesprawiedliwości, 00:12:44.121 --> 00:12:49.120 na nieuczciwości i czasem też na krwi. 00:12:49.121 --> 00:12:52.120 Jarosław Ziętara był jedynym dziennikarzem wtedy 00:12:52.121 --> 00:12:55.120 porwanym i zamordowanym, natomiast ginęli też ludzie 00:12:55.121 --> 00:13:00.120 w tych różnych przestępstwach, o których Wam wspominałem. 00:13:00.121 --> 00:13:02.120 Krzysztof, a po co byli wtedy dziennikarze? 00:13:02.121 --> 00:13:07.120 Wy opisywaliście ten świat przestępstw, mafii, tego okradania państwa? 00:13:07.121 --> 00:13:09.120 Podobyliście również? 00:13:09.121 --> 00:13:11.120 My dziennikarze wtedy, myślę, że pełniliśmy 00:13:11.121 --> 00:13:15.120 bardzo istotną rolę w tym, żeby ta demokracja, 00:13:15.121 --> 00:13:19.120 żeby te zasady demokratyczne się realizowały w państwie, 00:13:19.121 --> 00:13:27.120 bo wcześniej cała prasa, wszystkie media były cenzurowane, były ograniczane. 00:13:27.121 --> 00:13:29.120 Tak teraz słyszeliście o wielkiej powodzi 00:13:29.121 --> 00:13:32.120 na południu Polski. Ja przypomniałem historię, 00:13:32.121 --> 00:13:35.120 w której byłem w wieku troszkę młodszym nawet od Was. 00:13:35.121 --> 00:13:41.120 W 1977 roku byłem na takiej kolonii na południu Polski, 00:13:41.121 --> 00:13:46.120 właśnie tam, gdzie są te powodzie i przeżyłem tam powódź. 00:13:46.121 --> 00:13:49.120 Zalało miasteczko Dzierżoniów i słuchajcie, 00:13:49.121 --> 00:13:53.120 moi rodzice dowiedzieli się, że ja byłem w środku powodzi, 00:13:53.121 --> 00:13:55.120 dopiero gdy wróciłem z tej kolonii, wtedy nie mówiono, 00:13:55.121 --> 00:13:57.643 w telewizji nie mówiono, nie było w prasie 00:13:57.644 --> 00:14:01.120 o tym, taka była cenzura, po prostu ukrywano 00:14:01.121 --> 00:14:04.120 różnego rodzaju rzeczy. I później, gdy to się zmieniło 00:14:04.121 --> 00:14:09.120 po 1989 roku, te media powstały, to wtedy raz, 00:14:09.121 --> 00:14:15.120 że my czuliśmy nas w obowiązek po prostu informowania 00:14:15.121 --> 00:14:19.120 o wszystkim i także o tych ciemnych sprawach. 00:14:19.121 --> 00:14:26.120 Przedmiotem zainteresowania dziennikarzy były właśnie takie fortuny, które powstawały 00:14:26.121 --> 00:14:30.120 w nieuczciwy sposób, tacy biznesmeni, którzy właśnie 00:14:30.121 --> 00:14:33.120 okradali państwo. Państwo, czyli nas wszystkich, prawda? 00:14:33.121 --> 00:14:37.120 Ponieważ oni zarabiali na tym, że do państwa nie wpływały 00:14:37.121 --> 00:14:41.120 ogromne kwoty, które wtedy były szczególnie potrzebne, 00:14:41.121 --> 00:14:46.120 ponieważ całe te przekształcenia ustrojowe wiązały się z tym, 00:14:46.121 --> 00:14:49.120 że niektórzy ludzie byli biedniejsi, prawda? 00:14:49.121 --> 00:14:51.120 Były te dysproporcje wtedy bardzo duże. 00:14:51.121 --> 00:14:55.120 I my jako dziennikarze czuliśmy się w obowiązku, 00:14:55.121 --> 00:14:58.120 no nie wiem, to było takie, że wiedziało się, 00:14:58.121 --> 00:15:00.120 że jest coś niebezpieczne, że jest coś groźne, 00:15:00.121 --> 00:15:06.120 że po prostu nikt by wtedy nie pomyślał nawet, że można o tym milczeć. 00:15:06.121 --> 00:15:09.120 Tak wyglądał, słuchajcie, Jarek Ziętara. 00:15:09.121 --> 00:15:11.120 Jeśli będziecie mieli ochotę po spotkaniu, 00:15:11.121 --> 00:15:15.120 to tutaj są broszury i zdjęcia Jarka Ziętary, Jarosława Ziętary. 00:15:15.121 --> 00:15:17.120 To są takie nalepki, można je sobie wziąć. 00:15:17.121 --> 00:15:20.120 Naklejki z podpisem "Pamiętamy". 00:15:20.121 --> 00:15:24.120 My dziennikarze bardzo mocno pamiętamy o Jarku Ziętarze. 00:15:24.121 --> 00:15:31.120 Co roku preskup przyznaje nagrodę imienia Jarosława Ziętary w dziennikarstwo śledcze. 00:15:31.121 --> 00:15:37.120 Krzysztof Kazimierczak jest jednym z takich założycieli tej nagrody 00:15:37.121 --> 00:15:40.120 i patronuje tej nagrodzie, jest też jurorem. 00:15:40.121 --> 00:15:46.054 Zachęcam was do tego, żebyście śledzili, bo ta nagroda też 00:15:46.055 --> 00:15:50.120 pokazuje, tak naświetla, ważne dziennikarskie śledcze sprawy, 00:15:50.121 --> 00:15:54.120 które są odkrywane teraz, współcześnie przez dziennikarzy. 00:15:54.121 --> 00:16:00.120 Krzysztof, czym on się naraził, czym on się zajmował, Jarek Ziętara, 00:16:00.121 --> 00:16:05.120 wtedy, że to doprowadziło aż do takiej ogromnej tragedii, 00:16:05.121 --> 00:16:08.120 że zapłacił najwyższą cenę życia za swoją pracę, 00:16:08.121 --> 00:16:12.120 za swoją dociekliwość, za to, że po prostu chciał 00:16:12.121 --> 00:16:17.120 doprowadzić do tego, żebyśmy my, obywatele, mieli dostęp do prawdy? 00:16:17.121 --> 00:16:22.120 Tak powiem w wielkim skrócie, nie wchodząc w szczegóły, które mogą być skomplikowane. 00:16:22.121 --> 00:16:24.994 Mianowicie kilku biznesmenów, należących wtedy już do 00:16:24.995 --> 00:16:33.120 najbogatszych Polaków, akurat z Poznania, wpadło na nowy pomysł, 00:16:33.121 --> 00:16:39.120 jak można, oszukując państwo, sprowadzać na ogromną skalę alkohol z Niemiec. 00:16:39.121 --> 00:16:43.120 Wtedy została uszczelniona już wcześniej, 00:16:43.121 --> 00:16:48.065 bo były już takie lewe interesy prowadzone na 00:16:48.066 --> 00:16:51.120 dużą skalę, uszczelniono granice z Niemcami. 00:16:51.121 --> 00:16:54.120 Ale teraz musimy małą wyjaśnienie, 00:16:54.121 --> 00:16:58.357 że wtedy Polska nie była w Unii Europejskiej, 1992-1991 rok. 00:16:58.358 --> 00:17:02.120 Na granicy między Polską a Niemcami 00:17:02.121 --> 00:17:06.351 stali pogranicznicy, trzeba było pokazać 00:17:06.352 --> 00:17:09.120 paszport, nie można było sobie od tak przejechać, 00:17:09.121 --> 00:17:13.120 były szlabany, było po prostu wszystko zabezpieczone. 00:17:13.121 --> 00:17:16.120 Wszystko było rejestrowane, nie można było nic zrobić, 00:17:16.121 --> 00:17:19.120 przewieźć, przejść samemu też nie można było, 00:17:19.121 --> 00:17:22.120 na przykład do Berlina, czy tam gdzieś do Frankfurtu, 00:17:22.121 --> 00:17:29.120 trzeba było mieć w paszporcie, się wbijało potwierdzenie przekroczenia granicy. 00:17:29.121 --> 00:17:32.120 No więc oni wpadli na pomysł, żeby z Niemiec, 00:17:32.121 --> 00:17:34.120 bo ta granica niemiecka była tam pilnowana, 00:17:34.121 --> 00:17:36.681 oni wiedzieli, że jest tam taki przemyt się 00:17:36.682 --> 00:17:39.120 odbywa, więc celnicy, pogranicznicy wiedzieli, 00:17:39.121 --> 00:17:44.120 więc oni wpadli na pomysł, że z Niemiec przez Czechy do Polski, 00:17:44.121 --> 00:17:48.120 czyli nadkładając drogi, natomiast to się też bardzo cały czas opłacało. 00:17:48.121 --> 00:17:51.120 Oni sprowadzali ten alkohol na ogromną skalę 00:17:51.121 --> 00:17:54.120 i w cenie właściwie takiego, no nie wiem, 00:17:54.121 --> 00:17:58.783 w cenie octu, nie wiem, ile kosztuje oct, kilka 00:17:58.784 --> 00:18:02.120 zł, prawda, alkohol kosztuje kilkadziesiąt zł, 00:18:02.121 --> 00:18:05.120 taka sama butelka. I oni to sprowadzali nie płacąc tego. 00:18:05.121 --> 00:18:10.120 Jarosław Ziętel był jedynym dziennikarzem w Polsce, który się o tym dowiedział. 00:18:10.121 --> 00:18:14.120 Zajmował się ustalaniem tych szczegółów przez prawie rok. 00:18:14.121 --> 00:18:18.120 Prawie rok uporczywie prowadził śledztwo, nic nam o tym nie mówiąc. 00:18:18.121 --> 00:18:20.120 Robił to niestety wszystko sam. 00:18:20.121 --> 00:18:23.120 I chciał to ujawnić, chciał to opublikować. 00:18:23.121 --> 00:18:26.120 No niestety, tamci ludzie musieli się dowiedzieć, 00:18:26.121 --> 00:18:28.120 bo praca nasza dziennikarzy polega na tym, 00:18:28.121 --> 00:18:30.120 że możemy pewne rzeczy robić w tajemnicy, prawda. 00:18:30.121 --> 00:18:33.120 No wiemy, że ktoś jest jakimś tam, robi coś złego. 00:18:33.121 --> 00:18:38.120 Nie wiem, czy jakiś polityk, czy jakiś biznesmen, ktokolwiek, jakiś urzędnik. 00:18:38.121 --> 00:18:41.615 Do pewnego momentu my zbieramy informacje na ten 00:18:41.616 --> 00:18:45.120 temat, dokumentujemy, znajdujemy potwierdzenia, 00:18:45.121 --> 00:18:47.390 a potem musimy to skonfrontować z tym 00:18:47.391 --> 00:18:50.120 człowiekiem, urzędnikiem, biznesmenem, politykiem. 00:18:50.121 --> 00:18:54.120 I on wtedy się dowiaduje, co my wiemy, bo zadajemy mu pytania. 00:18:54.121 --> 00:18:57.120 Czy pan, pani, czy zrobiliście to i to, prawda. 00:18:57.121 --> 00:19:00.120 Czy potwierdzacie, czy nie potwierdzacie. 00:19:00.121 --> 00:19:03.120 No takie są zasady naszej pracy. 00:19:03.121 --> 00:19:06.120 I wtedy oni się dowiedzieli, gdy Jarosław Ziętara 00:19:06.121 --> 00:19:12.120 po prostu zaczął, próbował uzyskiwać ich odpowiedzi. 00:19:12.121 --> 00:19:16.120 No i wówczas próbowali go, powiem tak bardzo krótko, 00:19:16.121 --> 00:19:20.120 próbowali go na początku przekupić bardzo dużą kwotą pieniędzy. 00:19:20.121 --> 00:19:21.120 Nie chciał. 00:19:21.121 --> 00:19:25.120 Nie chciał. Potem go dwukrotnie pobito. 00:19:25.121 --> 00:19:30.120 W tym raz pobito go w mieszkaniu, napadnięto go w mieszkaniu, próbując go zniechęcić. 00:19:30.121 --> 00:19:33.120 Aż w końcu, gdy on cały czas uporczywie robił to, 00:19:33.121 --> 00:19:36.120 starał się uderzyć do mediów ogólnopolskich, 00:19:36.121 --> 00:19:38.384 do gazety wyborczej, bo wiedział, że ten temat jest 00:19:38.385 --> 00:19:42.120 tak poważny, że w Poznaniu nie zostanie opublikowany. 00:19:42.121 --> 00:19:45.120 Starał się do gazety wyborczej, do Rzeczpospolitej 00:19:45.121 --> 00:19:48.120 i prawdopodobnie było to już na dobrej drodze. 00:19:48.121 --> 00:19:56.120 I ci ludzie dowiedzieli się o tym i zapadła decyzja, że muszą go po prostu zabić. 00:19:56.121 --> 00:20:02.120 I zaplanowano bardzo szczegółowo, bardzo dokładnie porwanie, 00:20:02.121 --> 00:20:06.120 wydobycie z niego wszystkich informacji, co jest najbardziej przykre 00:20:06.121 --> 00:20:11.120 dla wszystkich kolegów, przyjaciół Jarka rodziny przede wszystkim to, 00:20:11.121 --> 00:20:17.120 że przez kilka dni go torturowano, wydobywano od niego, co on się dowiedział. 00:20:17.121 --> 00:20:21.120 Przejmowano jego zapiski, dokumenty, które miał, 00:20:21.121 --> 00:20:24.120 przeszukano jego mieszkanie, przeszukano naszą redakcję, 00:20:24.121 --> 00:20:27.120 udając policjantów. Ci ludzie czuli się pewnie. 00:20:27.121 --> 00:20:29.038 Sam ich widziałem, przyszli do redakcji, powiedzieli, 00:20:29.039 --> 00:20:34.120 że są z Policji, oni chcą pomóc, wyjaśnić, co się stało 00:20:34.121 --> 00:20:38.120 i wydali z biurka Jarka Ziętary jego materiały. 00:20:38.121 --> 00:20:42.120 I potem go zabili niestety. I tutaj Magda powiedziała, 00:20:42.121 --> 00:20:47.120 że ciało, zwłoki to jest coś bardzo ważnego. 00:20:47.121 --> 00:20:53.120 Gdy ktoś ginie, umiera, w tym przypadku nie będzie tych zwłok, 00:20:53.121 --> 00:20:58.120 ponieważ zaplanowano usunięcie najważniejszego dowodu zbrodni. 00:20:58.121 --> 00:21:02.120 Jeśli tam oglądacie jakieś filmy czy kryminały, jakieś czytacie, 00:21:02.121 --> 00:21:07.120 to jest podstawa. Bardzo często znajdując właśnie zwłoki, ofiary, 00:21:07.121 --> 00:21:10.120 można na tej podstawie znaleźć tam różnego rodzaju dowody, 00:21:10.121 --> 00:21:14.120 różne okoliczności, można wysnuć, wydedukować i w ten sposób 00:21:14.121 --> 00:21:18.120 znaleźć sprawców, zbrodniarzy. I zaplanowano od razu, 00:21:18.121 --> 00:21:22.120 żeby tych zwłok nie było, więc je rozpuszczono w kwasie. 00:21:22.121 --> 00:21:28.120 Tak że ta była zbrodnia, w sumie można powiedzieć, doskonała 00:21:28.121 --> 00:21:33.120 w tym sensie, że do dzisiaj minęły 32 lata i mówimy, tak tutaj usłyszeliście 00:21:33.121 --> 00:21:38.120 o tym, że sprawcy, ci, którzy to zrobili są bezkarni. 00:21:38.121 --> 00:21:42.120 - Z jednej strony zbrodnia jest prawie doskonała, bo wszyscy mamy nadzieję, 00:21:42.121 --> 00:21:47.120 że wszystko się jeszcze uda wyjaśnić. A z drugiej strony chcecie zapytać, 00:21:47.121 --> 00:21:53.120 jakie on miał cechy jako dziennikarz? Czy on był doskonałym dziennikarzem? 00:21:53.121 --> 00:21:58.120 Jak byś go opisał? Znałeś go dobrze, siedzieliście w biurko, biurko. 00:21:58.121 --> 00:22:02.120 Jak mówisz, byliście kolegami. Za każdym razem Krzysztof mówi, 00:22:02.121 --> 00:22:05.120 że nie byli przyjaciółmi, że się kolegowali, ale mogę wam powiedzieć, 00:22:05.121 --> 00:22:10.120 że Krzysztof w 32 lata, w dużej części swojego zawodowego życia, 00:22:10.121 --> 00:22:14.120 dziennikarskiego życia, poświęcił na to, żeby rozwikłać te zbrodnie, 00:22:14.121 --> 00:22:19.120 żeby przywrócić pamięć Jorkowi Ziętarrze, żeby doprowadzić do tego, 00:22:19.121 --> 00:22:27.120 że winni zostaną ukarani. A ci winni to bardzo wpływowi bogaci poznaniacy. 00:22:27.121 --> 00:22:34.120 Jaki był Jarek? Jarek miał dziennikarstwo w swojej duszy. 00:22:34.121 --> 00:22:36.836 Nie wiem, może za mocno to powiedziałem nawet. 00:22:36.848 --> 00:22:39.120 Natomiast w wieku mniej więcej waszym, 00:22:39.121 --> 00:22:44.120 jesteście ze szkoły średnich, tak? Koniec podstawówki. 00:22:44.121 --> 00:22:49.120 To on na samym początku, jak dowiedziałem się, właśnie poznając jego życia, 00:22:49.121 --> 00:22:51.403 że on pochodził z Bydgoszczy w ogóle, w 00:22:51.415 --> 00:22:54.120 Poznaniu studiował, w Poznaniu pracował potem. 00:22:54.121 --> 00:22:59.120 Jak się dowiedziałem, na samym początku szkoły średniej, liceum, 00:22:59.121 --> 00:23:02.141 zapisał się do jakiejś, prowadził jakąś gazetkę 00:23:02.153 --> 00:23:05.120 taką szkolną i wtedy chciał być dziennikarzem. 00:23:05.121 --> 00:23:11.120 Już po prostu dziennikarstwo to było po prostu coś, co było dla niego najważniejsze. 00:23:11.121 --> 00:23:18.120 A potem, bo to jeszcze zaczął w czasie tego PRL-u, urodził się w tamtych czasach, 00:23:18.121 --> 00:23:24.120 tamtego ustroju, ale właśnie po '89, po zmianie tego ustroju, gdy on studiował już, 00:23:24.121 --> 00:23:31.120 to było coś, co on po prostu niczego innego nie widział. To był jego żywioł. 00:23:31.121 --> 00:23:38.120 I tak jak właśnie niektórzy się śmiali, gdy ja o tym mówiłem, kiedyś rozmawialiśmy 00:23:38.121 --> 00:23:41.039 tak sobie luźno i tak padło tam, co byście 00:23:41.051 --> 00:23:44.120 chcieli, co najważniejsze, co chcielibyście, 00:23:44.121 --> 00:23:47.076 żeby wam się spełniło. To były takie czasy, że 00:23:47.088 --> 00:23:50.120 tam większość mówiła z nas, kolegów, koleżanek, 00:23:50.121 --> 00:23:55.120 żeby mieć mieszkanie, samochód. To były czasy, że nie miał każdy samochodu jeszcze. 00:23:55.121 --> 00:23:58.414 To od razu mówiłem, a mieszkanie to już w ogóle było czymś. 00:23:58.426 --> 00:24:00.120 Teraz można wziąć jakiś kredyt 00:24:00.121 --> 00:24:05.120 i można mieszkanie kupić. Wtedy nie można było nawet kredytu takiego uzyskać. 00:24:05.121 --> 00:24:11.120 Tak że wszyscy mówili właśnie mieszkanie, samochód, założyć rodzinę. 00:24:11.121 --> 00:24:15.120 A on powiedział, ja chcę zdobyć Pulitzera. Tak że po prostu... 00:24:15.121 --> 00:24:19.120 Widzicie, co to jest Pulitzer? Najważniejsza dziennikarska amerykańska nagroda. 00:24:20.120 --> 00:24:24.358 Na przykład N. Appelbaum ma taką nagrodę za książkę 00:24:24.370 --> 00:24:30.120 "Gułag", która jest amerykańską dziennikarką, ale mieszka w Polsce. 00:24:30.121 --> 00:24:35.120 No właśnie. Tak że takie były jego ambicje. To dziennikarstwo było po prostu czymś, 00:24:35.121 --> 00:24:43.120 co było dla niego jakimś tam numerem jeden. I mimo że miał jakiś taki moment 00:24:43.121 --> 00:24:45.582 właśnie po dużych rozczarowaniach, bo zanim to 00:24:45.594 --> 00:24:48.120 się stało zajmował się różnego rodzaju tematami 00:24:48.121 --> 00:24:51.561 też bardzo poważnymi. Pracował w "Tygodniku wprost". 00:24:51.573 --> 00:24:54.120 Teraz już taka gazeta się nie ukazuje, 00:24:54.121 --> 00:24:58.120 ale może słyszeliście, w internecie jest tylko wersja internetowa. 00:24:58.121 --> 00:25:02.120 Wtedy to był najważniejszy tygodnik w Polsce i tam każdy dziennikarz marzył, 00:25:02.121 --> 00:25:07.120 żeby tam pracować. On tam pracował już będąc na trzecim roku studiów. 00:25:07.121 --> 00:25:13.120 Tak że te swoje marzenia dziennikarskie realizowało wszystkie. My mu zazdrościliśmy. 00:25:14.120 --> 00:25:18.404 Facet pracował we "Wproście". To było wtedy coś wielkiego. 00:25:18.416 --> 00:25:22.120 Tak że dziennikarstwo było dla niego bardzo ważne. 00:25:22.121 --> 00:25:26.120 A jakim był człowiekiem? Tak normalnie. Spędzaliśmy też czas na tych wyjazdach 00:25:26.121 --> 00:25:31.120 takich całodziennych, bo wsiadaliśmy w samochód, jeździliśmy po Wielkopolsce 00:25:31.121 --> 00:25:37.120 i różne tematy tam robiliśmy. Rozmawialiśmy o muzyce, o górach. 00:25:37.121 --> 00:25:41.120 Jego wielką pasją były góry. Moją też akurat, więc mieliśmy wspólny temat. 00:25:41.121 --> 00:25:44.442 Był człowiekiem wesołym, bardzo sympatycznym. 00:25:44.454 --> 00:25:50.442 Bardzo miło się z nim spędzało czas, ale zarazem był człowiekiem tajemniczym, 00:25:50.454 --> 00:25:55.300 jeśli chodzi o jego sprawy zarówno osobiste, jak i zawodowe. 00:25:55.301 --> 00:26:00.120 Ten temat, którym się zajmował, prawdopodobnie nie powiedział o tym nikomu. 00:26:00.121 --> 00:26:04.120 A na pewno nikomu z dziennikarzy, swoich przyjaciół i rodziny. 00:26:04.121 --> 00:26:07.120 - Nie powiedział swojej dziewczynie? - Nie powiedział swojej dziewczynie. 00:26:07.121 --> 00:26:09.398 Tak że jej szczególnie nie powiedział, bo ona się 00:26:09.410 --> 00:26:12.120 denerwowała, gdy on zajmował się niebezpiecznymi tematami. 00:26:12.121 --> 00:26:16.120 On tam właśnie, tak jak mówiłem Wam z tego tygodnika, wprost odszedł sam, 00:26:16.121 --> 00:26:23.120 ponieważ opublikował bardzo poważny materiał dotyczący przekrętów biznesmenów, 00:26:23.121 --> 00:26:27.120 też innych biznesmenów, ale też takich, których kryła prokuratura. 00:26:29.120 --> 00:26:32.934 No i niestety ten tygodnik, mimo że wtedy to 00:26:32.946 --> 00:26:37.120 była marka wysoka, bez rozmowy w ogóle z Jarkiem 00:26:37.121 --> 00:26:41.120 opublikował jakieś przeprosiny, różne rzeczy zupełnie bezpodstawne. 00:26:41.121 --> 00:26:45.120 Jarek miał w 100% udokumentowany materiał. Nawet się go nie zapytano. 00:26:45.121 --> 00:26:50.120 On po prostu przyszedł do redakcji, a tutaj się okazuje, że opublikowano coś takiego. 00:26:50.121 --> 00:26:53.178 On się tak oburzył na takie postępowanie, że 00:26:53.190 --> 00:26:56.120 po prostu odszedł z tego tygodnika wprost. 00:26:56.121 --> 00:27:00.036 - Odszedł, wyobraźcie sobie, odszedł z najważniejszego 00:27:00.048 --> 00:27:04.120 tygodnika w Polsce, bo miał honor i wierzył w ten zawód. 00:27:04.121 --> 00:27:09.120 - Tak, tak. I to był taki moment jego rozterki. No właśnie, no jak to? 00:27:09.121 --> 00:27:12.979 On robi wszystko, co możliwe. Robi po prostu, 00:27:12.991 --> 00:27:17.120 narażając się, ujawnia poważne nieprawidłowości, 00:27:17.121 --> 00:27:19.905 a tutaj ta gazeta tak postępuje i dlatego odszedł. 00:27:19.917 --> 00:27:26.349 Wtedy to był taki jego z dnia na dzień, może pod wpływem jakiegoś tam impulsu moment 00:27:26.361 --> 00:27:30.120 i odrzucił i może pracował tam etatowo. 00:27:30.121 --> 00:27:36.120 Teraz wielu dziennikarzy, większość z nas niestety nie pracuje na etacie. 00:27:37.120 --> 00:27:45.120 Nie chcę tutaj wchodzić w szczegóły naszego zawodu, ale najczęściej są to takie formy 00:27:45.121 --> 00:27:53.120 zatrudnienia niezbyt gwarantujące pewność zawodową, a on miał taki etat wtedy, 00:27:53.121 --> 00:27:56.646 więc to tym bardziej pokazuje, ja czytałem jego 00:27:56.658 --> 00:28:00.120 listy, bo on pisał do swojej dziewczyny wtedy, 00:28:00.121 --> 00:28:02.867 jak to bardzo przeżył, jak mogli oni tak 00:28:02.879 --> 00:28:06.120 postąpić po prostu, że on zaczął właśnie wątpić 00:28:06.121 --> 00:28:10.120 w sens dziennikarstwa i słuchajcie, o tym temacie, co wam powiedziałem, 00:28:10.121 --> 00:28:14.120 tym temacie, który kosztował go życie, on się dowiedział przez krótki czas, 00:28:14.121 --> 00:28:18.120 nie będąc dziennikarzem. On jak odszedł z tego tygodnika w Polsce, 00:28:18.121 --> 00:28:24.120 zaangażował się, właściwie po linii tutaj w związku z wyborami kolejnymi, 00:28:24.121 --> 00:28:31.120 to były wybory w 1991 roku, zaangażował się w działania takie, 00:28:31.121 --> 00:28:38.120 w kampanię radiową Unii Wolności. Tadeusz Mazowiecki był wtedy liderem Unii Wolności. 00:28:38.121 --> 00:28:43.120 Jeszcze on się w to angażował i wtedy się tego dowiedział. Wtedy ktoś mu powiedział, 00:28:43.121 --> 00:28:49.120 nie wiemy kto, nie ustaliliśmy, o tym przekręcie wielkim biznesmenów 00:28:49.121 --> 00:28:52.428 i wtedy stwierdził, że on musi wrócić do dziennikarstwa. 00:28:52.440 --> 00:28:54.120 Nie było mu wtedy tak łatwo, 00:28:54.121 --> 00:29:01.120 bo odszedł z tak szacownej gazety i zatrudniono go na współpracę. 00:29:01.121 --> 00:29:04.120 Był właśnie współpracownikiem Gazety Wyborczej w Poznaniu, 00:29:04.121 --> 00:29:11.120 ale prawdopodobnie tam się zorientował, że nie za bardzo będzie miał możliwość 00:29:11.121 --> 00:29:17.120 jako ten współpracownik, bo jego pozycja tam była... był jakimś tam jednym z wielu 00:29:17.121 --> 00:29:22.120 pretendujących i dostał potem etat w Gazecie Poznańskiej właśnie. 00:29:22.121 --> 00:29:27.120 Cały czas prowadził w tajemnicy i w tej wyborczej i w Gazecie Poznańskiej 00:29:27.121 --> 00:29:32.120 to swoje śledztwo. Także teraz dziennikarze w ten sposób nie postępują. 00:29:32.121 --> 00:29:35.823 Jeśli mają jakiś poważny, niebezpieczny 00:29:35.835 --> 00:29:40.120 temat, najczęściej to realizuje z kimś razem. 00:29:40.121 --> 00:29:45.120 Inne też osoby przełożeni w redakcji wiedzą, bo jest to rodzaj asekuracji jakiejś. 00:29:45.121 --> 00:29:50.120 On tego nie robił, ale my się też generalnie dziennikarze na tej sprawie ziętarzy 00:29:50.121 --> 00:29:55.120 nauczyliśmy, że trzeba się asekurować. Ja potem już robiąc sam takie tematy różne, 00:29:55.121 --> 00:30:01.120 niebezpieczne, nigdy nie popełniłem tego błędu, ale to był jego błąd wynikający 00:30:01.121 --> 00:30:06.120 nas nie uczyli ani dziennikarzy. On studiował dziennikarstwo. Jego nie uczono, 00:30:06.121 --> 00:30:08.662 żeby tak robić, ponieważ nikt wtedy nawet nie pomyślałby 00:30:08.663 --> 00:30:13.120 sobie, że można dziennikarza zamordować w Polsce. 00:30:13.121 --> 00:30:17.120 Teraz jest tak, że jak się przygotowuje jakiś niebezpieczny temat, 00:30:17.121 --> 00:30:21.120 który nie, że grozi śmiercią, ale jakimiś niebezpieczeństwami, 00:30:21.121 --> 00:30:27.120 to zdarza się, że dziennikarze nawet mają ochronę w niektórych redakcjach. 00:30:27.121 --> 00:30:31.120 Więc pomyślcie sobie, jak to się też zmieniło i rzeczywiście poinformowani są 00:30:31.121 --> 00:30:37.120 przełożeni i bezpośredni i redaktor naczelny, więc trochę to jest... 00:30:37.121 --> 00:30:41.120 My mamy nawet obowiązek informować. To nie jest tak, że moglibyśmy 00:30:41.121 --> 00:30:43.691 dla siebie zachować te informacje. 00:30:43.703 --> 00:30:47.120 Krzysztof, bo jest tak, my się szczycimy tym, 00:30:47.121 --> 00:30:53.120 że 35 lat żyjemy w demokratycznym kraju. Szczycimy się tym, że weszliśmy do NATO 00:30:53.121 --> 00:30:59.120 w 1997 roku, że w 2004 roku weszliśmy do struktur Unii Europejskiej, 00:30:59.121 --> 00:31:07.120 że jesteśmy w tym świecie zdrowych relacji. Państwo, dziennikarze, obywatele, 00:31:07.121 --> 00:31:10.318 że mamy dostęp do prawdy, dostęp do informacji 00:31:10.330 --> 00:31:13.120 dzięki między innymi pracy dziennikarzy. 00:31:13.121 --> 00:31:17.120 Natomiast to nie jest tak, i to jest pytanie teraz do ciebie, że ta zbrodnia, 00:31:17.121 --> 00:31:24.120 ta niewyjaśniona zbrodnia sprzed 32 lat kładzie się wielkim cieniem na to, 00:31:24.121 --> 00:31:28.120 co przed chwilą powiedziałam, na tę demokrację, na to, że jesteśmy 00:31:28.121 --> 00:31:35.120 we wspólnocie europejskiej, że tyle lat tego się nie udało rozwikłać 00:31:35.121 --> 00:31:39.564 i tyle lat NATO było blokowane, torpedowane. 00:31:39.576 --> 00:31:44.838 Sprawy przez sądy były wielokrotnie złożone, a świadkowie się wycofywali. 00:31:44.850 --> 00:31:47.120 Czy to nie jest wielki cień na naszej demokracji, 00:31:47.121 --> 00:31:50.120 na naszych tak naprawdę prawach obywatelskich? 00:31:50.121 --> 00:31:56.120 Tak, niewątpliwie jest to jeden, powiedział chyba, największy taki cień, 00:31:56.121 --> 00:31:59.368 patrząc w skalę, że doszło tutaj do zbrodni. 00:31:59.380 --> 00:32:02.120 Wspomniany tutaj prokurator generalny 00:32:02.121 --> 00:32:09.120 Adam Bodnar na tym spotkaniu w ubiegłym tygodniu powiedział, że on przypomina, 00:32:09.121 --> 00:32:14.120 powiedział to, że obowiązkiem państwa jest zrobienie wszystkiego, 00:32:14.121 --> 00:32:16.969 żeby wyjaśnić zbrodnię, obowiązkiem wobec 00:32:16.981 --> 00:32:20.120 ofiary tej zbrodni, a szczególnie w sytuacji, 00:32:20.121 --> 00:32:26.120 gdy tą ofiarą jest dziennikarz, który właśnie służy demokratycznemu ustrojowi. 00:32:26.121 --> 00:32:33.120 Także niewątpliwie jest to coś, co obciąża generalnie państwo. 00:32:33.121 --> 00:32:38.120 Ja razem z kolegą Piotrem Talaga napisałem książkę, to była pierwsza książka 00:32:38.121 --> 00:32:42.120 o sprawie ziętary, "Sprawa ziętary. Zbrodnia i klęska państwa". 00:32:42.121 --> 00:32:48.120 To właśnie było dla nas bardzo ważne w tym tytule, "Zbrodnia i klęska państwa", 00:32:48.121 --> 00:32:50.969 ponieważ to państwo demokratyczne właśnie 00:32:50.981 --> 00:32:54.120 poniosło klęskę, nie wyjaśniając tej zbrodni. 00:32:54.121 --> 00:33:00.120 Ktoś kiedyś powiedział właśnie przy okazji sprawy ziętary, że zabójstwo dziennikarza 00:33:00.121 --> 00:33:03.416 jest to najwyższa forma cenzury. Tutaj w tym przypadku 00:33:03.417 --> 00:33:06.705 to była cenzura wobec Jarka, której nie podjęło państwo. 00:33:06.717 --> 00:33:10.120 To podjęli sobie właśnie ci ludzie, którzy nie chcieli, 00:33:10.121 --> 00:33:17.120 żeby brudy na ich temat wyszły na światło dzienne. Ale państwo w tej sytuacji, 00:33:17.121 --> 00:33:23.120 w ustroju demokratycznym, to państwo stoi w tej roli, że powinno zrobić wszystko, 00:33:23.121 --> 00:33:27.120 co możliwe po prostu konsekwentnie. Tu niestety tego nie robiono. 00:33:27.121 --> 00:33:31.120 Na samym początku, skoro przez 6 dni struktury państwa, służby państwa 00:33:31.121 --> 00:33:34.177 nie chciały wszcząć nawet poszukiwania Jarka Ziętary. 00:33:34.189 --> 00:33:36.120 To już było pierwsze zaniedbanie. 00:33:36.121 --> 00:33:41.120 - A później śledztwo wszczęto dopiero po roku. Po roku wszczęto śledztwo. 00:33:41.121 --> 00:33:47.120 Także tą listę nie chcę tutaj Was znużyć, mówiąc, co tam źle zrobiono. 00:33:47.121 --> 00:33:52.120 Natomiast zrobiono wszystko inaczej niż jak oglądacie jakiś tam film kryminalny, 00:33:52.121 --> 00:33:57.120 właśnie jak dochodzi do jakiejś zbrodni, zaraz tam siadają, wyjaśniają, jeżdżą, 00:33:57.121 --> 00:34:02.120 jakieś narady się odbywają, jakichś tam super detektywów, ekspertów biorą. 00:34:02.121 --> 00:34:09.120 W tej sprawie nic takiego nie robiono po prostu. I dlatego minęło 32 lata 00:34:09.121 --> 00:34:15.120 i jesteśmy w takim miejscu, że ci ludzie są bezkarni cały czas. 00:34:15.121 --> 00:34:18.120 - No dobrze, to proste pytanie. Dlaczego tego nie robiono? 00:34:18.121 --> 00:34:25.120 6 dni czekano z wszczęciem poszukiwań, rok czekano ze wszczęciem śledztwa 00:34:25.121 --> 00:34:29.508 i mamy 32 lata, a sprawa jest nierozwiązana. 00:34:29.520 --> 00:34:33.120 Dlaczego? Czy komuś Jarosław Ziętara 00:34:33.121 --> 00:34:38.120 wyjaśnienie tej zbrodni mogłoby jeszcze komuś zaszkodzić? 00:34:38.121 --> 00:34:42.120 - Znaczy niewątpliwie wszyscy ci ludzie, którzy wtedy zrobili fortuny 00:34:42.121 --> 00:34:48.120 na tej sprawie, którą on chciał ujawnić, upublicznić, no wszyscy ci ludzie 00:34:49.120 --> 00:34:57.120 by na tym stracili. Myślę, że gdyby trafili do aresztów, do więzień, 00:34:57.121 --> 00:35:04.120 to mogłoby to całkowicie zepsuć ich karierę biznesową. Ci ludzie niestety 00:35:04.121 --> 00:35:07.120 mieli bardzo duże wpływy. To, co mówimy o tamtych czasach właśnie 00:35:08.120 --> 00:35:16.120 transformacji ustrojowej, to było również to, że gangsterzy różni, biznesmeni, 00:35:16.121 --> 00:35:21.120 tacy, którzy w sposób nieuczciwy działali, właśnie zatrudniali do tego ludzi, 00:35:21.121 --> 00:35:28.120 którzy mieli świetne układy powiązania. I tak jak tutaj w rejonie gdańskim 00:35:28.121 --> 00:35:34.120 też mówiło o różnych się mafiach, które wtedy działały, tak jak w Warszawie, 00:35:34.121 --> 00:35:38.120 tak jak w Poznaniu, oni mieli po prostu wpływy na policję, na prokuraturę. 00:35:38.121 --> 00:35:42.120 To nie były na szczeblach najwyższych, nie jacyś tam komendanci, prokuratorzy, 00:35:42.121 --> 00:35:46.120 tam właśnie główni, ale mieli na tych takich szczeblach pośrednich 00:35:46.121 --> 00:35:51.120 i w ten sposób udawało im się w różny sposób, nie chcę tutaj wchodzić w szczegóły, 00:35:51.121 --> 00:35:56.120 po prostu torpedować albo posuwać w jakimś tam dziwnym kierunku. 00:35:56.121 --> 00:36:00.120 Na przykład w sprawie Jarka Ziętary wymyślano, jak już szczęto to śledztwo po roku, 00:36:00.121 --> 00:36:05.120 to wymyślano takie rzeczy, że my to nazywaliśmy "sufitu" wersjami, 00:36:05.121 --> 00:36:10.120 że on sobie gdzieś tam wyjechał za granicę, a właśnie wtedy trzeba było, 00:36:10.121 --> 00:36:14.120 właśnie jak tutaj Magda wspomniała, przejście przez granicę, 00:36:14.121 --> 00:36:19.120 wiązało się ze stemplami w paszporcie, trzeba było mieć paszport w ogóle ważny. 00:36:19.121 --> 00:36:23.120 Jarek Ziętara akurat skończyła mu się ważność poprzedniego paszportu, 00:36:23.121 --> 00:36:26.120 czekał na wydanie nowego, miał go odebrać, tak właśnie teraz, 00:36:26.121 --> 00:36:31.120 jak w tym 3 tygodniu września miał odebrać paszport właśnie kolejny, 00:36:31.121 --> 00:36:36.120 także on nie miał ważnego paszportu, więc poczekałby, jakby chciał wyjechać, 00:36:36.121 --> 00:36:38.461 żeby mieć ten paszport, bo bez paszportu 00:36:38.473 --> 00:36:41.120 wtedy się ruszyć gdziekolwiek nie można było. 00:36:41.121 --> 00:36:44.120 Ale oni się na tym skupiali, że wyjechał za granicę. 00:36:44.121 --> 00:36:50.120 Albo wymyślał to już w ogóle w taka super wersja, że zabił się, 00:36:50.121 --> 00:36:57.120 ale tak się zabił, żeby ukryć swoje zwłoki. Tak są przypadki naprawdę bardzo... 00:36:57.121 --> 00:37:01.120 Nie wiem, nie znam takiego przypadku, żeby ktoś postanowił się zabić, 00:37:01.121 --> 00:37:06.120 tak żeby też ukryć się. Także po prostu skupiano się na czymś, 00:37:06.121 --> 00:37:11.120 co było bzdurne, bezsensowne i wykonywano różne, powiem Wam tak, 00:37:11.121 --> 00:37:17.120 sprawa Ziętary w tamtym czasie, to jakby zebrać wszystkie te tomy, 00:37:17.121 --> 00:37:22.120 które powstały, wtedy to gdzieś tyle by było tych tomów, a w tych tomach, 00:37:22.121 --> 00:37:25.120 w tych wteczkach były po prostu same tego rodzaju bzdury. 00:37:25.121 --> 00:37:31.120 Po prostu zajmowali się, wysyłali gdzieś tam, sprawdzali jakieś takie okoliczności 00:37:31.121 --> 00:37:34.120 albo że się ukrywa w górach, bo dowiedzieli się, że lubił góry. 00:37:34.121 --> 00:37:38.120 Ja też lubiłem góry, więc wymyślili sobie, że pewnie się ukrywa w górach. 00:37:38.121 --> 00:37:43.120 Jeździli w Bieszczady gdzieś tam, jeździli w Tatry, jeździli nie wiedzieć po co. 00:37:43.121 --> 00:37:47.120 Nie było żadnych podstaw. Po prostu ci ludzie, więc właśnie mówię, 00:37:47.121 --> 00:37:52.120 którzy mieli wpływ, oni po prostu podsuwali takie różne ślepe tropy, 00:37:52.121 --> 00:37:58.120 różne okoliczności, żeby to wszystko utrudnić. Także były te wpływy, 00:37:58.121 --> 00:38:01.120 to jest jedna rzecz, a druga to jest coś, co Wam tutaj nie mówiłem, 00:38:01.121 --> 00:38:05.120 służby specjalne, ponieważ Jarek Ziętara był... 00:38:05.121 --> 00:38:08.120 Wszyscy wiedzą, co to są służby specjalne? 00:38:08.121 --> 00:38:11.120 Teraz to jest ABW i tak dalej. 00:38:11.121 --> 00:38:13.120 Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. 00:38:13.121 --> 00:38:17.120 Wtedy był Urząd Ochrony Państwa, a wcześniej w czasach PRL-u 00:38:17.121 --> 00:38:23.120 to była Służba Bezpieczeństwa. No więc to był czas, że w tym '92 roku 00:38:23.121 --> 00:38:27.120 dopiero, właściwie niecałe dwa lata istniały ta służba specjalna 00:38:27.121 --> 00:38:30.120 Demokratycznego Państwa, ten Urząd Ochrony Państwa. 00:38:30.121 --> 00:38:34.120 Jarosław Ziętara był... Ja tutaj o tym nie powiedziałem. 00:38:34.121 --> 00:38:39.120 Był po prostu człowiekiem bardzo uzdolnionym też. Znał kilka języków. 00:38:39.121 --> 00:38:45.120 Był wysportowany, ćwiczył różne... Generalnie był człowiekiem 00:38:45.121 --> 00:38:50.120 w takich predyspozycjach, że służby specjalne bardzo chciały go zatrudnić. 00:38:50.121 --> 00:38:55.120 Nadawał się w ich wyobrażeniu na agenta. Wtedy właśnie te służby specjalne 00:38:55.121 --> 00:38:59.120 Demokratycznej Polski szukały nowych ludzi, bo właśnie zlikwidowano 00:38:59.121 --> 00:39:04.120 tą komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa i zatrudniano młodych ludzi. 00:39:04.121 --> 00:39:11.120 Jego chciano koniecznie zatrudnić. A to był taki czas, że generalnie 00:39:11.121 --> 00:39:15.120 właśnie mówiono, my nie będziemy jak Służba Bezpieczeństwa, 00:39:15.121 --> 00:39:20.120 my nie będziemy dziennikarzy werbować, my nie będziemy takich rzeczy robić. 00:39:20.121 --> 00:39:23.120 A tutaj się okazało, że oni go, jak odmówił pracy, powiedział, 00:39:23.121 --> 00:39:28.120 że nie chce tam pracować, to go chcieli zwerbować, skłonić do tego, 00:39:28.121 --> 00:39:31.754 żeby jakoś współpracował. Spróbowali go jakoś obłaskawić, pomagali mu. 00:39:31.755 --> 00:39:34.120 Prawdopodobnie w tym jego śledztwie przekazywali mu 00:39:34.121 --> 00:39:39.120 różne też informacje przydatne do tego. I jak jego zabito, 00:39:39.121 --> 00:39:45.120 to wtedy te służby specjalne w takim fałszywym rozumieniu dobra państwa 00:39:45.121 --> 00:39:50.120 uznały, że trzeba to wszystko ukryć, że nie pomożemy nic w tym śledztwie, 00:39:50.121 --> 00:39:55.120 a nawet moim zdaniem oni próbowali utrudnić to śledztwo, bo bali się, 00:39:55.121 --> 00:39:59.120 że wyjdzie to wtedy na jaw, że równocześnie gdy ustalą te okoliczności 00:39:59.121 --> 00:40:03.120 wszystkich zbrodni, to równocześnie wtedy wyjdzie na jaw, że jacyś tam... 00:40:03.121 --> 00:40:07.120 On się kontaktował z jakimiś ludźmi z Urzędu Ochrony Państwa, 00:40:07.121 --> 00:40:13.120 czyli tej instytucji, co teraz jest ABW, i że wyjdzie coś, co może rzuci 00:40:13.121 --> 00:40:17.120 jakiś cień, że oni tutaj niby państwo demokratyczne mówili, 00:40:17.121 --> 00:40:20.120 że my nie werbujemy dziennikarzy, nie robimy czegoś takiego, 00:40:20.121 --> 00:40:25.120 a jednak coś takiego robiono. I te służby specjalne tak chcąc, nie chcąc, 00:40:25.121 --> 00:40:31.120 pomogły tamtym bandytom, tym mordercom Jarka Ziętary, żeby też ich nie pociągnięto 00:40:31.121 --> 00:40:36.120 do odpowiedzialności. Także zbiegły się tutaj te dwie różne rzeczy, 00:40:36.121 --> 00:40:41.120 takie, które moim zdaniem dzisiaj, obecnie już by były niemożliwe raczej. 00:40:41.121 --> 00:40:47.120 Jest też tak, że ciągle minęło ponad 30 lat, a ciągle nie ma dostępu 00:40:47.121 --> 00:40:54.120 do tych dokumentów w ABW obecnym, a wtedy w UOP, prawda? 00:40:54.121 --> 00:41:01.120 I co ciekawe, przyrosła bardzo ilość tajnych akt w sprawie Ziętary, 00:41:01.121 --> 00:41:05.120 bo w sprawie, ja Wam mówiłem o takim właśnie stosie jawnych akt, 00:41:05.121 --> 00:41:09.120 no to teraz ten stos jawnych akt jest taki duży, że nie zmieściłby się 00:41:09.121 --> 00:41:11.966 na tych stolikach, to jest kilkadziesiąt 00:41:11.978 --> 00:41:15.120 tomów jawnych i kilkadziesiąt tomów tajnych, 00:41:15.121 --> 00:41:18.120 których nie może nikt zobaczyć, również my dziennikarze. 00:41:18.121 --> 00:41:24.120 Nie wiemy, co tam jest w ogóle napisane, ale prokuratura, która mimo, 00:41:24.121 --> 00:41:30.120 że właśnie jak po 19 latach dopiero wszczęte zostało pierwsze rzetelne śledztwo 00:41:30.121 --> 00:41:36.120 i powiedział wtedy prokurator obecny też na tym spotkaniu z prokuratorem generalnym, 00:41:36.121 --> 00:41:40.120 że ja wszystko odtajnię, teraz nie będzie tajnych rzeczy w sprawie Ziętary, 00:41:40.121 --> 00:41:46.120 to tylko tych tajnych rzeczy przybyło. Także zmieniło się bardzo wiele, 00:41:46.121 --> 00:41:53.120 no ale pewne rzeczy, szczególnie dotyczące tych tajnych służb, są... 00:41:53.121 --> 00:41:56.120 Są ciągle tajne. Krzysztof, słuchajcie, tak jak Wam powiedziałam, 00:41:56.121 --> 00:42:01.120 Pan redaktor Krzysztof Kazimierczak dużą część swojego zawodowego życia 00:42:01.121 --> 00:42:06.120 poświęcił temu, żebyśmy wiedzieli jak najwięcej o Jarku Ziętarze, 00:42:06.121 --> 00:42:13.120 o tej zbrodni, o śledztwach, o mataczeniach, o świadkach. 00:42:13.121 --> 00:42:17.120 Krzysztof, bo gdyby nie Twoja praca, gdyby nie też w części praca 00:42:17.121 --> 00:42:19.932 Piotra Talagi, kumpla, przyjaciela Jarka 00:42:19.944 --> 00:42:23.120 Ziętary, gdyby nie praca innych dziennikarzy, 00:42:23.121 --> 00:42:29.120 którą Ty w dużej części wspierałeś, to pamięć o Ziętarze by zaginęła. 00:42:29.121 --> 00:42:34.120 To jest na rękę i zbrodniarzom, i strukturom państwowym, prawda? 00:42:34.121 --> 00:42:37.120 Gdyby nie dostęp do informacji, gdyby nie prawo do informacji, 00:42:37.121 --> 00:42:42.120 gdyby nie wolność słowa i Twoja praca w tych dziedzinach, to... 00:42:42.121 --> 00:42:48.120 No niewątpliwie. To są starania. Ja tutaj nie przypisuję sobie tego wszystkiego. 00:42:48.121 --> 00:42:56.120 Ja tutaj jedyne co... Takie, że ja po prostu nigdy tego tematu nie odpuściłem, 00:42:56.121 --> 00:43:01.120 ponieważ te 32 lata, nie wiem, wyobrażacie sobie, pewnie dla Was jest to bardzo, 00:43:01.121 --> 00:43:04.865 bardzo długi czas właśnie. I to był bardzo długi czas. 00:43:04.877 --> 00:43:08.969 W tym czasie koledzy, koleżanki, którzy bardzo się na początku staraliśmy 00:43:08.981 --> 00:43:11.120 wyjaśnić tą sprawę, po prostu się zniechęcali, 00:43:11.121 --> 00:43:16.120 jak widzieli, że prokuratura, policja nic nie robi, że umarzana jest sprawa, 00:43:16.121 --> 00:43:21.120 że pisze się pisma, bo tutaj ja nie wspominam o rodzinie Arkana, ale jego rodzice, 00:43:21.121 --> 00:43:26.120 szczególnie ojciec wtedy, no po prostu on poświęcił całe swoje życie temu, 00:43:26.121 --> 00:43:30.120 żeby to wyjaśnić. On pisał do prezydentów, do premierów, do ministrów. 00:43:30.121 --> 00:43:38.120 Walczył cały czas, póki mu sił starczyło. I to wszystko, nic z tego nie wychodziło. 00:43:38.121 --> 00:43:43.120 Jemu nie odpowiadano na te jego pisma lekceważone, albo mu pisano jakieś tam bzdury, 00:43:43.121 --> 00:43:47.120 że robimy wszystko, co możliwe, poświęcamy się, a nie robiono tego. 00:43:47.121 --> 00:43:51.120 I po prostu koledzy, dziennikarze, koleżanki, oni się po drodze wykruszali. 00:43:51.121 --> 00:43:56.120 Mówili, że słuchaj, nic nie można. Na mnie trochę jak na wariata patrzyli. 00:43:56.121 --> 00:44:01.120 Mówili, że mam świra na punkcie Ziętary. Co to za sprawa jakaś tam i tego? 00:44:01.121 --> 00:44:05.120 Ja po prostu generalnie, to nie jest tylko o sprawie Ziętary, ja tak podchodzę. 00:44:05.121 --> 00:44:11.120 Są tematy, które robię przez wiele lat, się nimi zajmuję, wyjaśniam jakieś szczegóły. 00:44:11.121 --> 00:44:14.120 I w sprawie Arka uważałem, że nie można nigdy tego odpuścić. 00:44:14.121 --> 00:44:18.120 Zawsze pamiętałem o tej rocznicy, zawsze próbowałem coś robić i dopingować innych. 00:44:18.121 --> 00:44:23.120 Ten wysiłek, to, że udało nam się po 19 latach doprowadzić do śledztwa, 00:44:23.121 --> 00:44:27.120 to był wysiłek wielu dziennikarzy, również Magdy tutaj obecnej, 00:44:27.121 --> 00:44:32.120 dziennikarzy z Warszawy, ogólnopolskich mediów, którzy dowiedzieli się o tym. 00:44:32.121 --> 00:44:37.120 Bo to wszystko było, tak powiem Wam, im dalej od Poznania, tym mniej wiadomo 00:44:37.121 --> 00:44:41.120 albo nawet nic nie było wiadomo o sprawie Ziętary, ponieważ organy ścigania 00:44:41.121 --> 00:44:45.120 tego nie nagłaśniały. Dziwna rzecz, teraz jakby jakiś dziennikarz, 00:44:45.121 --> 00:44:49.120 coś się stanie dziennikarzowi z jakiejś, nie wiem, jakiejś gazetki gminnej, 00:44:49.121 --> 00:44:53.120 to wie cała Polska, jest Internet, wtedy nie było Internetu. 00:44:53.121 --> 00:45:00.120 Ale po prostu wtedy o tym mało wiedziano i dzięki temu, że udało się na nagłośni 00:45:00.121 --> 00:45:06.120 zaangażować, że przystąpili tacy ludzie właśnie, znani, dobrze uznani dziennikarze, 00:45:06.121 --> 00:45:10.120 udało się nam doprowadzić, przekonać premiera, wtedy premierem był też, 00:45:10.121 --> 00:45:16.120 tak jak teraz Donald Tusk, do tego, żeby on zmusił niejako prokuraturę, 00:45:16.121 --> 00:45:21.120 żeby podjęła tą sprawę i zabrała ją z Poznania, gdzie był ten układ właśnie 00:45:21.121 --> 00:45:25.120 tych różnych dziwnych, jakichś tam personalnych wpływów albo też obaw, 00:45:25.121 --> 00:45:31.120 bo to niektórzy się bali tych biznesmenów, tych obecnie miliarderów. 00:45:31.121 --> 00:45:39.120 I udało się to śledztwo wtedy wszcząć. Ale to było, mówię, ja tylko, że tak powiem, 00:45:39.121 --> 00:45:46.120 dopingowałem, próbowałem coś tam robić i później, gdy już to śledztwo powstało, 00:45:46.121 --> 00:45:50.120 to jak najbardziej próbowaliśmy pomóc organom ścigania. 00:45:50.121 --> 00:45:54.120 I cały czas to robimy, dopingujemy. To spotkanie z prokuratorem generalnym 00:45:54.121 --> 00:45:59.120 było pierwszym w historii takim spotkaniem po tych 32 latach, 00:45:59.121 --> 00:46:05.120 że prokurator, wcześniej albo prokuratorzy generalni nie odpisywali w ogóle 00:46:05.121 --> 00:46:08.120 na żadne pisma, a już nie mówiąc, żeby do spotkania jakiegoś, 00:46:08.121 --> 00:46:12.120 do żadnego spotkania nie doszło do niczego. Pierwszy raz teraz się spotkaliśmy 00:46:12.121 --> 00:46:16.120 i rozmawialiśmy, to nie była konferencja prasowa, ale rozmawialiśmy, 00:46:16.121 --> 00:46:22.120 co zrobić w tej sytuacji, bo za 8 lat ci ludzie, którzy zabili Jarka Ziętarę, 00:46:22.121 --> 00:46:25.132 będą bezkarni. Takie są przepisy, że zbrodnie 00:46:25.133 --> 00:46:27.063 się przedawniają po określonym czasie. 00:46:27.075 --> 00:46:29.120 - Ale myślę, że tutaj Krzysztof znaczenie ma, 00:46:29.121 --> 00:46:32.120 że Adam Bodnar, który jest i ministrem sprawiedliwości, i prokuratorem generalnym 00:46:32.121 --> 00:46:39.120 zaczynał w Helsinki Fundacji Praw Człowieka, a potem Rzecznikiem Praw Obywatelskich, 00:46:39.121 --> 00:46:43.120 więc on też z drugiej strony patrzy na tę sprawę i to jego doświadczenie 00:46:43.121 --> 00:46:48.120 w tym wypadku ma znaczenie. Teraz ostatnie pytanie, Krzysztof, osobiste, 00:46:48.121 --> 00:46:55.120 bo to, że zajmujesz się tą sprawą od 32 lat, to jedno, ale jak ona... 00:46:55.121 --> 00:46:58.388 Czy ty czułeś się przez te 32 lata bezpiecznie? 00:46:58.400 --> 00:47:01.120 Bo Jarka Ziętarę zamordowali za prawdę, 00:47:01.121 --> 00:47:07.120 zamordowali za to, że chciał tę prawdę ujawnić, a ty przez, tak jak mówię, 00:47:07.121 --> 00:47:11.120 prawie całe swoje zawodowe życie zajmujesz się tym, żeby ujawnić prawdę 00:47:11.121 --> 00:47:18.120 o śmierci Jarka Ziętary. - To nie było tak, że 32 lata się bałem, 00:47:18.121 --> 00:47:23.120 ale po tym wszczęciu tego śledztwa i po aresztowaniach ludzi, 00:47:23.121 --> 00:47:28.120 gdy wszystko, że tak powiem, wyszło na jaw już, teraz jest sprawa jasna. 00:47:28.121 --> 00:47:32.120 Ja pewnych nazwisk tutaj wam nie powiem, raz, że pewnie was nie interesują, 00:47:32.121 --> 00:47:36.120 ale dwa, że nie można z ostrożności prawnej pewnych nazwisk powiedzieć, 00:47:36.121 --> 00:47:44.120 o pewnych firmach powiedzieć, bo powiązania między tymi ludźmi są... 00:47:44.121 --> 00:47:52.120 A tym, powiem wam tak, dwie sieci sklepów, z których korzystacie, 00:47:52.121 --> 00:48:00.120 którzy są w zasięgu prawie że wzroku, jak się wyjdzie gdzieś w mieście, 00:48:00.121 --> 00:48:06.120 na ulicę, to są sieci, które zostały stworzone przez ludzi 00:48:06.121 --> 00:48:12.120 zamieszanych w sprawę Ziętary. - Powiedziałeś to bardzo dyplomatycznie. 00:48:12.121 --> 00:48:15.120 - Nie mogę powiedzieć, bo... - Nie mówię o nazwach niezamieszanych, 00:48:15.121 --> 00:48:18.120 tylko są jednymi z morderców Jarosława Ziętary. 00:48:18.121 --> 00:48:24.120 - Mówiąc właśnie mocno, właśnie tak. Także to są ogromne pieniądze, 00:48:24.121 --> 00:48:29.848 to są tam rzesze prawników. Ja miałem wytoczony proces przez ludzi, którzy są. 00:48:29.849 --> 00:48:33.120 .. Postawiono im zarzuty porwania Jarka Ziętary właśnie. 00:48:33.121 --> 00:48:37.120 Miałem wytoczony przez nich proces osławionego artykułu 212, 00:48:37.121 --> 00:48:43.120 pewnie nie słyszeliście. To jest taki artykuł jeszcze z czasów PRL-owskich 00:48:43.121 --> 00:48:50.120 wywodzący się, który pozwala dziennikarza za to, że właśnie w imię wolności słowa 00:48:50.121 --> 00:48:53.120 i demokracji ujawnia coś, można go do więzienia wsadzić. 00:48:53.121 --> 00:48:58.120 W Polsce istnieje taki paragraf. Trwają starania, żeby go zlikwidować, 00:48:58.121 --> 00:49:02.120 ale on ciągle jest, więc oni mi wytoczyli taki proces. 00:49:02.121 --> 00:49:05.120 To taki proces jest bardzo podły, odbywa się przy drzwiach zamkniętych. 00:49:05.121 --> 00:49:10.120 Dziennikarze nie mogą wejść, nie mogą wspomóc takiego dziennikarza. 00:49:10.121 --> 00:49:15.120 Jest się sam na sam. Miałem też różnego rodzaju groźby. 00:49:15.121 --> 00:49:20.120 Były takie momenty, że się bałem. Generalnie wiem też, tak dowiedziałem się, 00:49:20.121 --> 00:49:28.120 że jestem na liście tych, na których ma się to środowisko odpowiedzialne za zbrodnię, 00:49:28.121 --> 00:49:34.120 ma się zemścić. Więc prokurator jest, na nim są świadkowie, 00:49:34.121 --> 00:49:41.120 którzy zdecydowali się zeznawać. Ja ponoć też jestem na tej liście. 00:49:41.121 --> 00:49:46.120 To nie jest pisana lista, nie ma żadnego dowodu. Nie czuję się z tym dobrze 00:49:46.121 --> 00:49:50.120 i na pewno były takie momenty, że bałem się. Miałem podstawy. 00:49:50.121 --> 00:49:55.120 Były różne sytuacje, że np. świadek na procesie, dostałem sygnał, 00:49:55.121 --> 00:50:01.120 że mu powiedzieli, że odpuszczą mu, że jemu nic nie zrobią, 00:50:01.121 --> 00:50:06.120 jeśli on mi zrobi krzywdę. Także były takie sytuacje, 00:50:06.121 --> 00:50:13.120 ale stawiam zawsze rzecz ważniejszą. Ważniejsze wydaje mi się to dążenie. 00:50:13.121 --> 00:50:18.120 Staram się oczywiście zachowywać bezpiecznie, dbać o różne, 00:50:18.121 --> 00:50:22.120 dbać o podstawowe rzeczy. Natomiast po prostu nie zrezygnuję z tego powodu, 00:50:22.121 --> 00:50:27.120 że się boję. Jak sobie myślę o Jarku Ziętarze, on się bał. 00:50:27.121 --> 00:50:32.120 Przecież go dwa razy pobili. Grozili mu straszliwie. Może sobie nie wyobrażał, 00:50:32.121 --> 00:50:37.120 że go zabiją właśnie. Bo dziennikarze w Polsce jednak na szczęście nie zabija się. 00:50:37.121 --> 00:50:45.120 Nie jest to Meksyk, Polska, ale on się bał. Przeżywał strach. 00:50:45.121 --> 00:50:52.120 Dla mnie to jest... On przeżywał strach, który kosztował go życie potem. 00:50:55.120 --> 00:51:03.120 Nie powstrzymuje mnie obawa, moje jakieś osobiste różne tego rodzaju momenty, 00:51:03.121 --> 00:51:07.120 gdy właśnie myślę sobie, że to może kosztować. 00:51:07.121 --> 00:51:10.120 Bardzo dziękujemy. Dziękujemy Krzysztofowi Kaźmiarczakowi, 00:51:10.121 --> 00:51:15.120 że tak dba o pamięć o Jarosławie Ziętarze, o to, żeby ta sprawa 00:51:15.121 --> 00:51:22.120 została doprowadzona do końca. Dziękujemy Ci Krzysztof za tę lekcję obywatelską, 00:51:22.121 --> 00:51:25.403 za tę postawę obywatelską, swoją postawę 00:51:25.415 --> 00:51:29.120 obywatelską, którą jest Twoje zawodowe życie. 00:51:29.121 --> 00:51:34.120 Zawodowe i prywatne, bo przecież to w naszym zawodzie bardzo się łączy. 00:51:34.121 --> 00:51:37.120 Wielkie brawa dla pana redaktora Kaźmiarczaka. 00:51:37.121 --> 00:51:43.120 [oklaski] 00:51:43.121 --> 00:51:47.406 I tak jak powiedziałam, tutaj macie zdjęcia i jeśli ktoś z Was 00:51:47.407 --> 00:51:52.120 zostanie dziennikarzem, to myślcie o Jarku Ziętarze, naprawdę. 00:51:52.121 --> 00:51:55.688 Ja jeszcze dodam na koniec, żebyście patrzyli 00:51:55.700 --> 00:51:59.120 na to wszystko w takim szerszym kontekście. 00:51:59.121 --> 00:52:06.120 Co roku na świecie kilkuset dziennikarzy ginie. Duża część na wojnach oczywiście. 00:52:06.121 --> 00:52:10.120 I wtedy wiemy, dlaczego zginęli. Relacjonowali, opowiadali nam wojnę, 00:52:11.120 --> 00:52:14.615 spadła bomba, czy ktoś strzelił i zginęli. 00:52:14.627 --> 00:52:19.120 Ale bardzo duża grupa, ponad 200 dziennikarzy rocznie, 00:52:19.121 --> 00:52:23.120 jest zabijana z powodów innych politycznych. To o czym mówił Krzysztof. 00:52:24.120 --> 00:52:32.120 W Meksyku, przez gangi narkotykowe, przez w Rosji, przez gang Putina, w Turcji, 00:52:33.120 --> 00:52:41.120 w rozmaitych krajach. I co się okazuje? 80% takich zbrodni jest niewyjaśniona. 00:52:41.121 --> 00:52:48.120 Nikt nie ponosi za nie konsekwencji. Co roku taka organizacja międzynarodowa 00:52:48.121 --> 00:52:52.120 Komitet Obrony Dziennikarzy z Nowego Jorku publikuje taki indeks, 00:52:52.121 --> 00:53:00.120 "impunity index", bezkarności. I sprawa Ziętary jest jedyną polską sprawą, 00:53:00.121 --> 00:53:05.120 gdzie właśnie jest ta bezkarność. Bo zginęli potem dziennikarze na wojnach. 00:53:07.120 --> 00:53:11.545 Waldemar Milewicz, Muanir Buamran, Łukasz Masiak. 00:53:11.557 --> 00:53:16.301 W Mławie został zabity taki dziennikarz kilka lat temu. 00:53:16.302 --> 00:53:20.120 Ale to są sprawy wyjaśnione. Tu mamy jasność, co się stało. 00:53:20.121 --> 00:53:28.120 Tu niestety tej jasności nie mamy. I to jest plama na honorze polskiej policji, 00:53:28.121 --> 00:53:32.120 służb wymiaru sprawiedliwości, prokuratury. Ale dla nas też to wyrzut sumienia 00:53:32.121 --> 00:53:37.120 i takie zobowiązanie, żeby o to dbać. Bo jak nie będziemy dbali o takie sprawy, 00:53:37.121 --> 00:53:44.120 to metodą plasterków będzie nam cały czas zmniejszana ta strefa wolności. 00:53:44.121 --> 00:53:50.120 A wolność słowa naprawdę jest luksusem, o którym musimy dbać. 00:53:50.121 --> 00:53:56.120 Bo tylko przypomnę, co szósty człowiek na świecie ma szansę mówić to, co myśli. 00:53:56.121 --> 00:54:02.120 Magdalena Rigamonti. Dziękuję bardzo. Krzysztof Kaśmiercak. Dziękuję bardzo. 00:54:02.121 --> 00:54:10.120 (oklaski) 00:54:10.121 --> 00:54:16.120 Bardzo dziękujemy. Jesteśmy na Gdańskim Tygodniu Demokracji. 00:54:16.121 --> 00:54:23.120 Za pół godziny podsumowująca debata z udziałem Radomira Wita, 00:54:23.121 --> 00:54:27.120 którego już żeście wcześniej widzieli na poprzedniej debacie. 00:54:27.121 --> 00:54:31.120 A teraz zapraszamy Was na przerwę. Bardzo dziękuję. 00:54:31.121 --> 00:54:36.120 Jeszcze słowo tylko powiem. Przepraszam, jeszcze słowo. 00:54:36.121 --> 00:54:39.120 Poczekajcie, proszę usiąść kochani na sekundkę. 00:54:39.121 --> 00:54:43.120 Jeśli ktoś chce broszurkę lub te naklejki, to bierzcie sobie stąd. 00:54:43.121 --> 00:54:46.120 Można wziąć ile się chce. Proszę bardzo. 00:54:46.121 --> 00:54:49.120 Tylko nie obklejcie całego ECS tymi naklejkami. 00:54:49.121 --> 00:54:51.120 Dziękuję Krzysztof bardzo. 00:54:52.120 --> 00:54:59.120 (muzyka) 00:54:59.121 --> 00:55:04.120 (muzyka)