WEBVTT

00:00:30.200 --> 00:00:38.180
Wspominamy dziś Pawła Adamowicza.
Gdańszczanina, prezydenta Gdańska.

00:00:38.210 --> 00:00:47.380
Działacza opozycji demokratycznej w latach
80 – tych, wielkiego polskiego patriotę.

00:00:47.410 --> 00:00:50.620
W piątą rocznicę zamachu na jego życie

00:00:50.650 --> 00:00:57.620
spotykamy się w miejscu, w którym
doszło do tych tragicznych wydarzeń.

00:00:57.650 --> 00:01:03.400
W imieniu prezydent Aleksandry Dulkiewicz
witam mieszkańców Gdańska i wszystkich

00:01:03.430 --> 00:01:10.130
tych, którzy przyjechali z całej Polski,
aby wspomnieć dzieła Pawła Adamowicza,

00:01:10.160 --> 00:01:17.020
a także zastanawiać się,
jak doszło do tego, do czego doszło.

00:01:17.050 --> 00:01:21.760
Witam marszałek Senatu
Małgorzatę Kidawę-Błońską.

00:01:26.960 --> 00:01:31.240
Witam premiera polskiego
rządu Donalda Tuska.

00:01:38.200 --> 00:01:40.420
Witam najbliższych prezydenta.

00:01:40.450 --> 00:01:49.960
Żonę Magdalenę, córki Antoninę i Teresę,
brata Piotra Adamowicza.

00:01:50.440 --> 00:01:58.320
Witam parlamentarzystów, samorządowców
z całej Polski, radnych Miasta Gdańska.

00:02:00.920 --> 00:02:07.200
Proszę o wystąpienie prezydent
Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz.

00:02:12.840 --> 00:02:14.610
Szanowni Państwo!

00:02:14.640 --> 00:02:15.890
Pani Marszałek!

00:02:15.920 --> 00:02:17.920
Panie Premierze!

00:02:19.040 --> 00:02:21.220
Panie i Panowie Ministrowie!

00:02:21.250 --> 00:02:25.880
Parlamentarzyści
Rzeczypospolitej Polskiej.

00:02:26.440 --> 00:02:33.060
Bliscy, rodzino i bliscy
pana prezydenta Pawła Adamowicza.

00:02:33.090 --> 00:02:38.420
Rodzino samorządowa, która przyjechałaś
tutaj z całej, z całej Polski.

00:02:38.440 --> 00:02:39.920
Kochane Gdańszczanki i kochani

00:02:39.950 --> 00:02:47.100
Gdańszczanie i przyjaciele naszego miasta,
z całej Polski i nie tylko,

00:02:47.130 --> 00:02:55.760
którzy w momencie tej tragicznej próby
pokazaliście się prawdziwymi przyjaciółmi.

00:02:56.560 --> 00:02:58.520
Muszę się Wam do czegoś przyznać.

00:02:58.550 --> 00:03:07.500
Bardzo trudno było mi zebrać myśli o tym,
co chcę tu dzisiaj do was powiedzieć.

00:03:07.530 --> 00:03:09.240
Dlaczego?

00:03:09.480 --> 00:03:12.600
Dlatego, że właściwie wszystko,

00:03:12.880 --> 00:03:16.740
co przychodzi mi na myśl nie dotyczy
samego zabójstwa

00:03:16.770 --> 00:03:23.320
prezydenta Pawła Adamowicza,
ale tego, co wydarzyło się po nim.

00:03:24.680 --> 00:03:27.540
Tęsknię za prezydentem Pawłem Adamowicz,

00:03:27.570 --> 00:03:31.960
który był nie tylko szefem,
ale też przyjacielem.

00:03:32.360 --> 00:03:37.720
Bieg zdarzeń, ich intensywność i szybkość

00:03:37.760 --> 00:03:42.800
spowodowały, że wciąż nie
uporałam się z tą stratą.

00:03:43.760 --> 00:03:45.200
Pawle,

00:03:45.920 --> 00:03:48.320
tej pustki po Tobie

00:03:49.360 --> 00:03:53.360
wciąż nie chce przyjąć i zaakceptować.

00:03:53.600 --> 00:04:02.720
Odpędzam myśli o tym co wydarzyło się
nieopodal stąd, na scenie pięć lat temu,

00:04:02.840 --> 00:04:10.160
ale bardzo często myślę o tym,
jacy byliśmy wtedy my przez te dni żałoby.

00:04:10.400 --> 00:04:17.280
O cichym zgromadzeniu na Długim Targu,
o trumnie wystawionej w Europejskim

00:04:17.300 --> 00:04:24.280
Centrum Solidarności i tej tak bardzo
długiej kolejce w tę chłodną noc.

00:04:24.400 --> 00:04:30.500
O ostatnim spacerze
prezydenta ulicami naszego miasta,

00:04:30.530 --> 00:04:34.262
w którym tak licznie mu towarzyszyliśmy.

00:04:34.462 --> 00:04:37.340
O pochówku w Bazylice Mariackiej,

00:04:37.360 --> 00:04:46.100
ale nade wszystko bardzo często myślę o
tym, jaka przepełniała nas życzliwość,

00:04:46.130 --> 00:04:53.660
wzajemne bycie razem
przy całej tragedii sprzed 5 lat.

00:04:53.690 --> 00:04:56.860
Tęsknię za tamtą wspólnotą.

00:04:56.890 --> 00:05:06.440
Ona była bardzo wartościowa,
twórcza, krzepiąca, ale i budująca.

00:05:06.640 --> 00:05:10.440
Unikam słów testament prezydenta.

00:05:10.720 --> 00:05:18.200
W sferze społecznej, wyniki badań,
ale także setki wpisów do kilkudziesięciu

00:05:18.220 --> 00:05:23.300
ksiąg kondolencyjnych sprzed 5 lat
potwierdzają, że my

00:05:23.330 --> 00:05:30.580
nie tylko mieszkanki i mieszkańcy Gdańska,
ale chcemy tego samego dla naszego miasta.

00:05:30.600 --> 00:05:35.060
Chcemy, żeby żyło się tu dobrze każdemu.

00:05:35.090 --> 00:05:38.220
Żebyśmy czerpali z różnorodności.

00:05:38.250 --> 00:05:40.740
Żebyśmy dbali o siebie.

00:05:40.770 --> 00:05:46.100
Jest na to takie piękne słowo solidarność.

00:05:46.130 --> 00:05:53.720
Żebyśmy traktowali się równo
i wzajemnie szanowali swoją wolność.

00:05:54.120 --> 00:05:57.360
Czy nas, Gdańszczanki i Gdańszczan zmienił

00:05:57.390 --> 00:06:02.460
tamten tragiczny styczniowy wieczór?
Z rozmów z Wami tych

00:06:02.480 --> 00:06:05.240
na co dzień, ale także rozglądając się

00:06:05.270 --> 00:06:11.420
tutaj dzisiaj, widzę, że
kilka osób kiwa twierdząco głowami.

00:06:11.450 --> 00:06:13.800
Każdy z nas musi poszukać odpowiedzi na

00:06:13.830 --> 00:06:19.700
swój własny pożytek,
a właściwie pożytek wspólnoty,

00:06:19.730 --> 00:06:25.900
bo wiele dobrego może wyniknąć
z odrzucenia publicznych

00:06:25.920 --> 00:06:32.680
i prywatnych praktyk,
które doprowadziły do tamtego dramatu.

00:06:34.160 --> 00:06:36.800
Od śmierci prezydenta Pawła Adamowicza w

00:06:36.830 --> 00:06:44.100
Gdańsku urodziło się ponad 42 tysiące
dzieci, w tym chociażby w środę

00:06:44.130 --> 00:06:46.600
Piotruś, którego mama dzisiaj pisała do

00:06:46.630 --> 00:06:51.460
mnie żałując, że nie może
tu być dzisiaj z nami.

00:06:51.480 --> 00:06:55.020
To o ich przyszłości musimy myśleć,

00:06:55.040 --> 00:07:00.180
wspominając tamten tragiczny
wieczór sprzed 5 lat.

00:07:00.210 --> 00:07:02.100
Jaki Gdańsk?

00:07:02.130 --> 00:07:05.520
Jaki kraj chcemy im dać?

00:07:05.960 --> 00:07:09.080
Jakie wartości uczynić drogimi?

00:07:09.480 --> 00:07:13.440
Jakich relacji międzyludzkich nauczyć?

00:07:14.960 --> 00:07:21.720
Nasza codzienność
będzie tylko taka, jacy my jesteśmy.

00:07:29.160 --> 00:07:33.640
Proszę o wystąpienie
premiera Donalda Tuska.

00:07:43.040 --> 00:07:47.420
Paweł Adamowicz
chciałby dzisiaj,

00:07:47.450 --> 00:07:53.220
żebyśmy my wszyscy tu w Gdańsku i
w całej Polsce byli uśmiechnięci.

00:07:53.250 --> 00:07:55.160
To nie jest łatwe.

00:07:56.320 --> 00:08:02.800
Zebraliśmy się dzisiaj
w naszym, także w moim ukochanym mieście,

00:08:02.880 --> 00:08:11.280
po to, żeby przypomnieć całej Polsce
i Europie o tym tragicznym zdarzeniu.

00:08:11.960 --> 00:08:15.300
Powodem naszego spotkania
jest tragiczna śmierć.

00:08:15.330 --> 00:08:21.300
Jest brutalny zamach na prezydenta
miasta Gdańska Pawła Adamowicza.

00:08:21.330 --> 00:08:25.880
Dlaczego mielibyśmy się zatem uśmiechać?

00:08:26.480 --> 00:08:30.539
Paweł chciałby tego i chciałby i jesteśmy

00:08:30.739 --> 00:08:36.380
mu to winni wszyscy bez
wyjątku, aby spotykając się co roku

00:08:36.410 --> 00:08:41.880
w miejscu jego tragicznej śmierci,
żebyśmy myśleli, żebyśmy mówili o

00:08:41.910 --> 00:08:46.920
przyszłości
nie tylko o tym, co się zdarzyło.

00:08:47.080 --> 00:08:50.620
Będziemy o tym pamiętać już zawsze,

00:08:50.650 --> 00:08:56.240
ale żebyśmy przede wszystkim pamiętali
o naszym wielkim wspólnym obowiązku.

00:08:56.840 --> 00:08:59.620
Pięć lat temu, dosłownie

00:08:59.650 --> 00:09:06.000
kilka godzin po tym, kiedy dowiedzieliśmy
się, że Paweł Adamowicz nie żyje,

00:09:06.920 --> 00:09:14.200
spotkaliśmy się tu nieopodal na
Długim Targu, przy Dworze Artusa.

00:09:15.440 --> 00:09:17.760
Ja wtedy powiedziałem,

00:09:19.520 --> 00:09:21.080
przez ściśnięte gardło.

00:09:21.110 --> 00:09:24.420
Wszyscy byliśmy bardzo poruszeni.

00:09:24.440 --> 00:09:28.840
Wszyscy mieliśmy oczy pełne łez.

00:09:30.520 --> 00:09:32.340
Powiedziałem wtedy, że

00:09:32.370 --> 00:09:41.220
będę do końca życia pamiętał te słowa jego
i mojej i wielu z nas ulubionej pieśni.

00:09:41.250 --> 00:09:43.160
To była też pieśń Solidarności, której

00:09:43.190 --> 00:09:49.500
Paweł był wierny od najmłodszych lat
do ostatniej chwili swojego życia.

00:09:49.530 --> 00:09:56.760
Tej pieśni, w której wszyscy prosimy Boga,
aby nas uchronił od pogardy i od nienawiści.

00:09:56.840 --> 00:09:59.420
Paweł także swoją ofiarą pomaga nam

00:09:59.440 --> 00:10:06.900
uchronić nas, każdego z nas, każdą z nas
z osobna. Gdańsk, ale też całą Polskę

00:10:06.930 --> 00:10:10.520
od pogardy i nienawiści.

00:10:10.720 --> 00:10:19.900
Ta tragiczna i zdawałoby się bezsensowna
śmierć nadała jednak bardzo głęboki sens

00:10:19.930 --> 00:10:27.440
temu przekonaniu, że tak jak w jego
marzeniach Gdańsk, tak i cała Polska

00:10:28.040 --> 00:10:36.520
mogą być i muszą być miejscem dla ludzi,
którzy wyzbyli się pogardy i nienawiści.

00:10:36.760 --> 00:10:40.060
10 miesięcy po śmierci Pawła.

00:10:40.080 --> 00:10:47.940
Wspólnie z najbliższymi Pana prezydenta
odbieraliśmy europejską nagrodę.

00:10:47.970 --> 00:10:51.860
W miejscu symbolicznym
dla demokracji w Atenach.

00:10:51.890 --> 00:10:57.080
Ateny przyznały tę pośmiertną
nagrodę Pawłowi Adamowiczowi.

00:10:57.360 --> 00:11:01.320
Ówczesny burmistrz Aten powiedział.

00:11:01.600 --> 00:11:04.540
Paweł nie zginął

00:11:04.570 --> 00:11:09.780
tego jednego dnia
Paweł Adamowicz był zabijany

00:11:09.810 --> 00:11:16.080
nienawiścią, pogardą i złymi słowami
przez wiele, wiele miesięcy.

00:11:17.400 --> 00:11:18.920
Ja dzisiaj jestem tutaj po to, żeby

00:11:18.950 --> 00:11:25.220
powtórzyć te słowa
z tego dnia, kiedy Paweł zginął.

00:11:25.250 --> 00:11:27.800
Ślubowaliśmy wtedy,

00:11:29.440 --> 00:11:33.040
że ochronimy, obronimy.

00:11:33.120 --> 00:11:36.700
My, Gdańszczanie, Polacy, Europejczycy,

00:11:36.730 --> 00:11:45.500
że obronimy nasze miasto, naszą ojczyznę,
naszą Europę od pogardy i nienawiści.

00:11:45.530 --> 00:11:56.340
I drogi Pawle, Przyjacielu, Prezydencie,
jesteśmy wierni temu ślubowaniu.

00:11:56.370 --> 00:12:01.360
I chcę wam powiedzieć Paweł by to na
pewno nam dzisiaj wszystkim powiedział.

00:12:01.600 --> 00:12:04.400
Nie możemy spocząć.

00:12:04.520 --> 00:12:06.760
Dzisiaj staje przed nami wszystkimi

00:12:06.790 --> 00:12:11.880
wielkie pytanie
w jaką stronę pójdzie nasz naród?

00:12:12.320 --> 00:12:16.460
Dzisiaj przed wszystkimi Polkami i
Polakami staje to wielkie pytanie

00:12:16.490 --> 00:12:20.220
czy ulegniemy pogardzie,
nienawiści i kłamstwu?

00:12:20.250 --> 00:12:21.380
Czy przezwyciężymy

00:12:21.410 --> 00:12:26.380
ten dramatyczny znów moment w historii
naszego kraju?

00:12:26.410 --> 00:12:31.400
I czy to dziedzictwo Pawła Adamowicza, bo
przecież mamy prawo mówić o tym wielkim

00:12:31.430 --> 00:12:37.400
dziedzictwie Pawła Adamowicza,
okaże się silniejsze od zła, które

00:12:37.430 --> 00:12:41.100
rozpleniło się w ostatnich
latach w naszej ojczyźnie.

00:12:41.130 --> 00:12:46.620
Pawle, przyrzekam tobie i myślę, że mogę
to zrobić w imieniu nas wszystkich,

00:12:46.650 --> 00:12:52.660
że nie spoczniemy,
dopóki nie będziemy pewni, że Polska,

00:12:52.690 --> 00:12:57.600
że polski naród
będą wolne od pogardy i nienawiści, będą

00:12:57.630 --> 00:13:04.060
wolne od kłamstwa, że już nigdy złe słowo
nie zabije żadnego uczciwego człowieka.

00:13:04.080 --> 00:13:06.480
Przyrzekamy Tobie to.

00:13:16.920 --> 00:13:23.040
Proszę o wystąpienie żonę pana
Prezydenta Magdalenę Adamowicz.

00:13:30.200 --> 00:13:33.140
Tak, panie premierze Paweł,

00:13:33.170 --> 00:13:38.680
Paweł dzisiaj by się uśmiechał,
Paweł dzisiaj by się cieszył.

00:13:39.640 --> 00:13:45.740
Dlatego ja nie będę już dziś
mówić o nienawiści.

00:13:45.770 --> 00:13:50.060
Ja opowiem wam o miłości i o dumie.

00:13:50.080 --> 00:13:55.140
O miłości, która nienawiść
zawsze może pokonać.

00:13:55.170 --> 00:14:02.780
Chcę przypomnieć Wam słowa Antoniny
sprzed 5 lat, gdy razem stałyśmy przy

00:14:02.810 --> 00:14:08.320
wielkim, płonącym wtedy
z bólu gdańskim sercu.

00:14:11.280 --> 00:14:15.180
Ciebie tatusiu kocham
bardzo mocno i na zawsze.

00:14:15.210 --> 00:14:18.340
Kocham to miasto tak jak Ty.

00:14:18.370 --> 00:14:20.500
Cała nasza rodzina je kocha.

00:14:20.530 --> 00:14:24.460
Bo Gdańsk był dla taty zawsze,

00:14:24.490 --> 00:14:26.220
trzecim rodzicem.

00:14:26.250 --> 00:14:27.940
Trzecim dzieckiem.

00:14:27.970 --> 00:14:30.440
Drugą miłością.

00:14:30.720 --> 00:14:33.840
Wiem, że jeżeli to miasto będzie nadal

00:14:33.870 --> 00:14:40.020
otwarte, takie kochające jak jest
teraz, to on będzie bardzo szczęśliwy.

00:14:40.050 --> 00:14:43.180
Dziękuję wam wszystkim za to wsparcie.

00:14:43.210 --> 00:14:47.000
Tak 5 lat temu mówiła Tunia.

00:14:47.600 --> 00:14:51.840
Dziś twoja największa miłość.

00:14:57.320 --> 00:14:59.620
Dziś Twoja największa miłość.

00:14:59.650 --> 00:15:02.700
Nasze córki Pawle dorastają.

00:15:02.730 --> 00:15:08.780
Są dobre, szanują innych,
są otwarte, mądre, piękne.

00:15:08.810 --> 00:15:11.360
Są dokładnie takie, jak razem sobie

00:15:11.390 --> 00:15:16.980
wymarzyliśmy i robiliśmy
wszystko, aby je tak wychować.

00:15:17.010 --> 00:15:22.400
To już długie 5 lat, jak zostałyśmy bez
Ciebie, Ale nasze córki przy każdej

00:15:22.430 --> 00:15:28.860
rozterce, przy każdej ważnej decyzji
pytają mnie jak Ty byś im doradził.

00:15:28.890 --> 00:15:31.620
Staram się im odpowiadać

00:15:31.650 --> 00:15:37.420
jak potrafię najlepiej, ale pewnie
nie tak dobrze jak Ty byś to uczynił.

00:15:37.450 --> 00:15:42.860
Ale jednego,
jednego Pawle możesz być pewien.

00:15:42.890 --> 00:15:47.800
Miłości do naszych córek mam za nas dwoje.

00:15:48.240 --> 00:15:54.360
Możesz być Pawle
z naszych córek bardzo dumny.

00:15:55.200 --> 00:15:57.660
Twoja druga największa miłość.

00:15:57.690 --> 00:16:00.860
Gdańsk wciąż pięknieje.

00:16:00.890 --> 00:16:03.420
Twoi ukochani Gdańszczanie i Gdańszczanki

00:16:03.450 --> 00:16:09.180
to najcudowniejsi ludzie na
świecie i wspaniali obywatele.

00:16:09.210 --> 00:16:10.940
Spełnili Twoje marzenie,

00:16:10.970 --> 00:16:13.640
w ostatnich najważniejszych dla Polski

00:16:13.670 --> 00:16:20.080
wyborach frekwencja przekroczyła
w Gdańsku ponad 80%.

00:16:26.880 --> 00:16:34.200
Możesz być Pawle z Twoich ukochanych
Gdańszczan i Gdańszczanek bardzo dumny.

00:16:34.520 --> 00:16:38.540
Również możesz być dumny
z Twojej ukochanej Polski.

00:16:38.570 --> 00:16:45.780
Spełniło się to, o co bez wytchnienia
walczyłeś od wczesnej młodości.

00:16:45.810 --> 00:16:53.820
Pokazaliśmy, że wolność kochamy i
rozumiemy, że wolności oddać nie umiemy.

00:16:53.850 --> 00:16:58.140
Obroniliśmy także nasze wielkie
europejskie marzenia

00:16:58.170 --> 00:17:04.940
i zrobiliśmy to z uśmiechem, takim samym,
jak nigdy nie schodził z twoich ust.

00:17:04.970 --> 00:17:13.120
Możesz być więc, Pawle
z Polek i Polaków bardzo dumny.

00:17:19.080 --> 00:17:26.290
Ten uśmiech, ten twój uśmiech,
o którym nigdy nie zapomnę.

00:17:26.320 --> 00:17:31.280
Uratował też mnie,
w najgorszych chwilach, kiedy przez długie

00:17:31.310 --> 00:17:37.530
5 lat cierpiałam, żeby
nie zwariować z bólu.

00:17:37.560 --> 00:17:43.250
W wyobraźni patrzyłam Ci w oczy
i przypominałam sobie Twój uśmiech.

00:17:43.280 --> 00:17:47.530
Wiedziałam, że on ma trwać,
że nigdy byś nie chciał,

00:17:47.560 --> 00:17:54.420
żeby zawładnęła mną nienawiść za to,
co ten świat Tobie i nam wyrządził.

00:17:54.450 --> 00:17:57.680
To wtedy właśnie postanowiłam, że każdego

00:17:57.710 --> 00:18:04.530
kolejnego dnia będę próbowała
wyobrazić sobie świat bez nienawiści.

00:18:04.560 --> 00:18:07.010
Wyszłam z tym do ludzi.

00:18:07.040 --> 00:18:10.290
Wielu wtedy tego nie rozumiało,

00:18:10.320 --> 00:18:17.330
ale ja postanowiłam namawiać każdego, kogo
spotkam na mojej drodze, żeby spróbował

00:18:17.360 --> 00:18:21.160
wyobrazić sobie świat bez nienawiści.

00:18:21.360 --> 00:18:26.140
Skoro Twój uśmiech zabrała nienawiść,

00:18:26.170 --> 00:18:31.980
to ja tej nienawiści powiem głośne nie.
Powiem nie

00:18:32.010 --> 00:18:39.080
najmocniej jak potrafię,
a więc każdego i każdą z Was

00:18:39.110 --> 00:18:47.980
proszę. Wyobraź sobie świat bez
nienawiści, sam sobie Twój świat.

00:18:48.010 --> 00:18:50.330
Nie czekaj na innych.

00:18:50.360 --> 00:18:54.900
Nie tłumacz swojej nienawiści,
nienawiścią innych.

00:18:54.930 --> 00:19:01.090
Ale gdy wylewa się na ciebie fala zła,
nie musisz nadstawiać drugiego policzka.

00:19:01.120 --> 00:19:07.290
Nie musisz w pokorze przyjmować kolejnych
ciosów, bo wtedy zło rośnie w siłę.

00:19:07.320 --> 00:19:12.220
Przeciwnie, na zło musisz odpowiedzieć.

00:19:12.250 --> 00:19:18.530
Masz obowiązek odpowiedzieć,
bo jest jedenaste przykazanie.

00:19:18.560 --> 00:19:21.290
Nie bądź obojętny.

00:19:21.320 --> 00:19:27.940
Ale zło zwyciężaj dobrem,
bo dobro jest zawsze silniejsze od zła.

00:19:27.970 --> 00:19:33.880
My pokonaliśmy milionami, my pokonaliśmy

00:19:33.910 --> 00:19:39.920
zło milionami dobrych serc,
kochających, uśmiechniętych.

00:19:40.160 --> 00:19:49.200
Twoje, Twoje zawsze uśmiechnięte
serce Pawle, przestało bić 5 lat temu.

00:19:50.280 --> 00:20:00.480
Polskie, dobre serca zabiły teraz
pełną siłą i nigdy o Tobie nie zapomną.

00:20:08.560 --> 00:20:13.880
Proszę o wystąpienie brata
prezydenta Piotra Adamowicza.

00:20:18.280 --> 00:20:20.520
Dobry wieczór Państwu.

00:20:21.880 --> 00:20:24.940
Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele.

00:20:24.970 --> 00:20:34.290
Przede wszystkim pragnę gorąco i z całego
serca w imieniu własnym, tudzież naszej

00:20:34.320 --> 00:20:37.660
a w tej chwili mojej mamie podziękować, że

00:20:37.690 --> 00:20:44.160
jesteście i pamiętacie.
To dla niej osoby mocno zaawansowanym

00:20:44.190 --> 00:20:50.880
wieku, schorowanej
jest naprawdę bardzo, bardzo ważne.

00:20:52.320 --> 00:21:00.050
W ostatnich dniach wielokrotnie
zadawano mi pytanie, czy czas leczy rany?

00:21:00.080 --> 00:21:08.480
Tak, czas leczy rany, ale wszystko zależy
od tego jakie te rany są.

00:21:09.000 --> 00:21:16.180
Bo te rany są następstwem
brutalnego mordu.

00:21:16.210 --> 00:21:24.680
W związku z tym te rany zabliźniają
się znacznie, znacznie dłużej.

00:21:24.920 --> 00:21:32.500
Za kilka dni, sąd apelacyjny rozpatrzy
apelację od wyroku dla mordercy.

00:21:32.530 --> 00:21:36.460
Zarówno morderca, jak jego pełnomocnicy
mają pełne prawo korzystać

00:21:36.490 --> 00:21:43.180
ze wszystkich dopuszczalnych
prawem środków, by się bronić.

00:21:43.210 --> 00:21:45.200
Ale mówię o tym też dlatego, żebyście

00:21:45.230 --> 00:21:49.530
państwo wiedzieli, dlaczego
tak długo to trwa.

00:21:49.560 --> 00:21:51.640
Dlatego, że

00:21:53.120 --> 00:21:59.760
czekamy na potwierdzenie wyroku, bądź
skierowanie do ponownego rozpatrzenia.

00:22:00.720 --> 00:22:03.360
Panie premierze.

00:22:04.640 --> 00:22:09.570
Nienawiść, pan bardzo silnie to zaakcentował.

00:22:09.600 --> 00:22:11.520
Ja się zastanawiałem, czy nie zrezygnować

00:22:11.550 --> 00:22:17.040
z tego, co chciałem powiedzieć,
ale przepraszam, uznałem, że powinienem

00:22:17.070 --> 00:22:22.290
jednak w tym szczególnym
dniu to powiedzieć.

00:22:22.320 --> 00:22:25.200
Już wyjaśniam dlaczego.

00:22:25.880 --> 00:22:30.000
Wezmę kartkę, bo chcę być precyzyjny.

00:22:32.480 --> 00:22:38.540
"Biedny człowiek zrobił światu
przysługę i za to siedzi niewinnie."

00:22:38.570 --> 00:22:42.600
Inny cytat: "Gdańsk Tobie
dziękuje Stefanie.

00:22:42.630 --> 00:22:46.040
Zrobiłeś dobrą robotę."

00:22:46.600 --> 00:22:48.560
Panie premierze.

00:22:49.560 --> 00:22:52.140
To jest twórczość,

00:22:52.170 --> 00:22:59.720
która w języku prawa karnego nazywa się
publicznym pochwalaniem zbrodni zabójstwa.

00:23:00.480 --> 00:23:05.000
Ja w przeszłości wielokrotnie składałem
zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu

00:23:05.030 --> 00:23:09.570
przestępstwa
polegającego na publicznym wychwalaniu

00:23:09.600 --> 00:23:15.570
zbrodni zabójstwa.
Po trzech miesiącach czy, po sześciu

00:23:15.600 --> 00:23:21.050
przychodziło jedno bądź trzy zdaniowe
umorzenie bez podania nawet przyczyn.

00:23:21.080 --> 00:23:26.180
Panie premierze, zapewne pan słyszał,
wiedział pan o występach

00:23:26.210 --> 00:23:31.700
dwóch panów Pietrzaka i króla
byłych towarzyszy z PZPR – u.

00:23:31.730 --> 00:23:35.740
Nienawiść,
hejt istnieje w przestrzeni publicznej

00:23:35.770 --> 00:23:43.090
i państwo, polskie państwo
przez osiem lat to tolerowało.

00:23:43.120 --> 00:23:46.090
Takie Szanowni Państwo niestety są

00:23:46.120 --> 00:23:52.980
skutki reformy, czyli deformy
prokuratury przez pana Ziobro i spółkę.

00:23:53.010 --> 00:23:56.660
Ja współczuję panu i panu Bodnarowi,

00:23:56.690 --> 00:24:00.180
bo nie będziecie mieli łatwo,
ani nie będziecie mieli lekko.

00:24:00.210 --> 00:24:05.740
Już nie jest łatwo, ani lekko,
ale życzę Wam pełnego powodzenia.

00:24:05.770 --> 00:24:10.120
Przywróceniu normalności w
polskim wymiarze sprawiedliwości.

00:24:10.150 --> 00:24:13.330
A Wam drodzy Państwo, Szanowni,

00:24:13.360 --> 00:24:19.520
Szanowni Przyjaciele, raz jeszcze
dziękuję z całego serca, że przybyliście.

00:24:24.440 --> 00:24:29.260
Teraz złożymy kwiaty na płycie
upamiętniającej pana prezydenta.

00:24:29.290 --> 00:24:33.200
Jako pierwsza złoży kwiaty rodzina.

00:24:36.120 --> 00:24:38.760
A następnie kwiaty złoży pan premier

00:24:38.790 --> 00:24:42.920
Donald Tusk, pani
Małgorzata Kidawa-Błońska marszałek

00:24:42.950 --> 00:24:47.520
senatu i prezydent Gdańska
Aleksandra Dulkiewicz.

00:24:49.280 --> 00:24:53.000
Złożeniu kwiatów towarzyszy utwór "Sound of

00:24:53.030 --> 00:25:01.800
Silence", który od pięciu lat, od pięciu
lat kojarzy nam się z tymi wydarzeniami.

00:25:05.200 --> 00:25:09.760
"Hello darkness, my old friend

00:25:10.680 --> 00:25:14.560
I've come to talk with you again

00:25:14.560 --> 00:25:15.560
Because a vision softly creeping

00:25:15.760 --> 00:25:16.760


00:25:25.710 --> 00:25:27.760
Because a vision softly creeping left it's seeds while I was sleeping

00:25:29.160 --> 00:25:35.480
And the vision that was planted in my brain

00:25:37.200 --> 00:25:40.320
Still remain

00:25:40.520 --> 00:25:41.520
Whithin the sound of silence

00:25:48.800 --> 00:25:53.640
In restless dreams I walked alone

00:25:54.560 --> 00:25:57.640
Narrow streets of cobblestone

00:25:59.476 --> 00:26:03.720
Neath the halo of the a street lamp

00:26:03.723 --> 00:26:03.747


00:26:03.750 --> 00:26:11.480
I turned my collar to the cold and damp

00:26:11.536 --> 00:26:11.984


00:26:12.040 --> 00:26:16.720
when my eyes were stabbed by the flash of a neon

00:26:16.750 --> 00:26:20.290
light

00:26:20.320 --> 00:26:30.200
That split the night And touched the sound of silence

00:26:31.000 --> 00:26:38.480
And in the naked light i saw

00:26:38.510 --> 00:26:42.840
Ten thousand people, maybe more

00:26:43.440 --> 00:26:48.000
People talking without speaking

00:26:49.440 --> 00:26:59.660
People hearing without listening People writing songs

00:26:59.690 --> 00:27:02.800
that voices never share

00:27:03.080 --> 00:27:09.860
No one dared

00:27:09.890 --> 00:27:15.200
Disturb the sound of silence

00:27:15.230 --> 00:27:16.680
"Fools" said I,

00:27:16.710 --> 00:27:20.040
" You do not know

00:27:20.070 --> 00:27:21.360


00:27:21.390 --> 00:27:23.760
Silence like cancer grows

00:27:26.510 --> 00:27:28.380
Hear my words that I might

00:27:28.410 --> 00:27:30.040
teach you

00:27:31.200 --> 00:27:39.080
Take my arms that I might reach you"

00:27:39.560 --> 00:27:41.330
But my words like silent

00:27:41.360 --> 00:27:44.680
raindrops fell

00:27:47.240 --> 00:27:50.050
And echoed in the wells

00:27:50.080 --> 00:27:53.480
of silence

00:27:54.920 --> 00:28:01.180
And the people bowed and prayed

00:28:01.210 --> 00:28:07.540
To the neon god they made

00:28:07.570 --> 00:28:15.780
And the sign flashed out its warning

00:28:15.810 --> 00:28:19.020
In the words that it was forming

00:28:19.050 --> 00:28:28.040
And the sign said, "The words of the prophets Are written on the

00:28:28.070 --> 00:28:32.000
subway walls And tenement halls

00:28:32.920 --> 00:28:34.360
And whispered in the sound

00:28:39.280 --> 00:28:42.640
of silence"

00:28:45.240 --> 00:28:46.400


00:28:53.920 --> 00:28:56.560
ten utwór nieodłącznie kojarzy nam się

00:28:56.590 --> 00:29:01.220
wszystkim z tymi wydarzeniami,
które miały miejsce 5 lat temu.

00:29:01.250 --> 00:29:04.000
Zapraszam teraz parlamentarzystów i

00:29:04.030 --> 00:29:09.560
samorządowców do złożenia kwiatów,
a później wszystkich Państwa.

00:29:10.360 --> 00:29:13.480
Stopniowo, następnie będziemy przechodzili

00:29:13.510 --> 00:29:19.760
do Bazyliki Mariackiej, do grobu
pana prezydenta Pawła Adamowicza.

00:29:38.080 --> 00:29:42.000
Napis na tej tablicy głosi: pamięci Pawła

00:29:42.030 --> 00:29:51.160
Adamowicza – prezydenta Gdańska 1998 – 2019

00:29:51.360 --> 00:29:53.810
Gdańsk jest szczodry.

00:29:53.840 --> 00:29:56.740
Gdańsk dzieli się dobrem.

00:29:56.770 --> 00:30:01.220
Gdańsk chce być miastem solidarności.

00:30:01.250 --> 00:30:05.020
Gdańsk jest najcudowniejszym
miejscem na świecie.

00:30:05.050 --> 00:30:08.740
Dziękuję wam. W tym miejscu

00:30:08.770 --> 00:30:16.660
Paweł Adamowicz mówił te
słowa 13 stycznia 2019 roku.

00:30:16.690 --> 00:30:24.860
Chwilę później na naszych oczach
został brutalnie zamordowany.

00:30:24.890 --> 00:30:31.090
Pamiętamy Gdańszczanki i Gdańszczanie.

00:30:31.120 --> 00:30:34.660
Tak brzmi napis na tej tablicy.

00:30:34.690 --> 00:30:38.260
Ale nie wątpię, że pamiętamy wszyscy

00:30:38.290 --> 00:30:44.120
w całej Polsce
i we wszystkich zakątkach świata.

00:31:56.960 --> 00:31:59.540
Zapraszam również wszystkich Państwa

00:31:59.570 --> 00:32:05.020
do udziału w przemarszu do Bazyliki
Mariackiej, a na miejscu

00:32:05.050 --> 00:32:13.120
do wzięcia udziału w modlitwie
ekumenicznej w intencji Pana Prezydenta.

00:32:26.480 --> 00:32:32.570
Po zakończeniu modlitwy,
zapraszamy wszystkich Państwa na koncert.

00:32:32.600 --> 00:32:40.040
Wyjątkowy koncert
pod tytułem Polska jako wspólnota.

00:32:40.160 --> 00:32:44.240
To nawiązanie do tytułu ostatniej książki

00:32:44.270 --> 00:32:50.050
Pana Prezydenta pod tytułem
"Gdańsk jako wspólnota".

00:32:50.080 --> 00:32:52.760
W koncercie wezmą udział wybitni polscy

00:32:52.790 --> 00:32:58.860
artyści, którzy wykonają
najpiękniejsze polskie piosenki.

00:32:58.890 --> 00:33:02.220
Przypomnijmy, że w jego trakcie

00:33:02.250 --> 00:33:08.320
wystąpienia pana prezydenta
i jego najważniejsze słowa.

00:33:16.360 --> 00:33:17.920


00:33:20.440 --> 00:33:24.240
Towarzyszy nam dźwięk karylionu,

00:33:24.270 --> 00:33:30.660
który również wygrywa melodię
Sound of Silence, pamiętną melodię.

00:33:30.690 --> 00:33:35.880
Tak jak niezwykły jest karylion,
instrument składający się z

00:33:35.910 --> 00:33:42.220
kilkudziesięciu dzwonów, na których można
wygrywać melodie takie jak na fortepianie.

00:33:42.250 --> 00:33:44.760
To również zasługa prezydenta Gdańska

00:33:44.790 --> 00:33:52.280
Pawła Adamowicza, który doprowadził do
tego, że w Gdańsku znajdują się 3 karyliony

00:33:52.310 --> 00:33:58.200
na wieżach kościoła
i 1 karylion przewoźny.

00:35:24.080 --> 00:35:29.880
Dziś jeszcze zapraszamy Państwa do udziału
w przemarszu i następnie modlitwie

00:35:29.910 --> 00:35:35.520
ekumenicznej przy urnie, przy grobie Pana
Prezydenta w Bazylice Mariackiej, a

00:35:35.550 --> 00:35:39.940
następnie do wysłuchania koncertu Polska
jako wspólnota,

00:35:39.970 --> 00:35:44.880
a jutro na godzinę 12 zapraszamy
również Państwa do Bazyliki Mariackiej,

00:35:44.910 --> 00:35:50.240
tego największego na świecie
kościoła wykonanego z cegły

00:35:50.440 --> 00:35:58.340
na mszę świętą w intencji Pana Prezydenta
w piątą rocznicę jego śmierci, a o 13.30

00:35:58.370 --> 00:36:05.020
na odsłonięcie ławeczki na Wyspie
Spichrzów. Zaś o godzinie 17

00:36:05.050 --> 00:36:10.640
zapraszamy do oglądania
na Portalu Gdańsk.pl i w Telewizji

00:36:10.670 --> 00:36:19.170
Polskiej programu: "Wieczór dla przyjaciela",
który również będzie poświęcony

00:36:19.200 --> 00:36:24.080
wspomnieniu o Panu
Prezydencie Pawle Adamowiczu

00:37:43.160 --> 00:37:44.880


00:37:52.040 --> 00:37:53.480


00:37:54.320 --> 00:37:58.160